Kilka dni temu ciekawe informacje doszły do Polski prosto z Azejberdżanu. Jak podał jeden z tamtejszych portali, Górnik Zabrze jest zainteresowany pozyskaniem skrzydłowego Qarabağ Ağdam, Wilde Donalda Guerriera.
Guerrier jest nam dobrze znany dzięki Wiśle Kraków, gdzie występował w latach 2013-16. Reprezentant Haiti może nie był gwiazdą ligi, tak jak obecnie Rafał Kurzawa czy Damian Kądzior, ale dał się zapamiętać jako solidny lewoskrzydłowy, który w dobrej formie potrafił się wyróżniać w Ekstraklasie. Jako kibice Górnika też powinniśmy go kojarzyć, bo w meczach przeciwko nam trzykrotnie wpisywał się na listę strzelców.
Potem była Turcja, gdzie po niezłym wejściu do ligi Guerrier przygasł i już po pierwszym sezonie ruszył szukać nowych wyzwań. I tak trafił do mistrza Azejberdżanu, Qarabağ Ağdam. Tu 29-letni skrzydłowy także nie został gwiazdą ligi, ale warto docenić, że grał dość regularnie i najpierw pomógł swojej drużynie awansować do Ligi Mistrzów, a później był podstawowym zawodnikiem w fazie grupowej. Występy na Stamford Bridge, Wanda Metropolitano i Stadio Olimpico z pewnością nieźle wyglądają w CV. Warto dodać, że mocno przyczynił się do sensacyjnego remisu Qarabagu z Athletico, notując asystę po dośrodkowaniu z rzutu różnego. Gorzej za to wiodło mu się w lidze, gdzie zagrał tylko w 15 meczach i zdobył jednego gola.
Guerrier miałby trafić do Górnika na zasadzie wypożyczenia, ale trudno dziś stwierdzić, ile w tym prawdy. Faktem natomiast jest, że po odejściu Kądziora i Kurzawy Górnik będzie szukał wzmocnień na skrzydłach, a to piłkarz już sprawdzony w Ekstraklasie. Poza tym jak podaje transfermarkt Donald należy do polskiej agencji menadżerskiej Innfootball (podobnie jak Kurzawa), więc to wszystko wygląda bardziej sensownie, niż wydawało się na pierwszy rzut oka.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Krzysztof Porebski