Niestety po meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała powiększyła się lista kontuzjowanych piłkarzy w naszym zespole. Niedzielnego spotkania nie dokończyli z powodu urazów Mariusz Przybylski i Rafał Kosznik. Czy będą mogli zagrać w derbach z Piastem Gliwice?
Mariusz Przybylski, który nie rozgrywał najlepszego spotkania, nie wyszedł na drugą połowę. Niewielu jednak spodziewało się, że przyczyną zmiany była kontuzja pomocnika „Trójkolorowych”. Pech nie opuszcza cały czas naszej obrony. W jednej z akcji interweniujący wślizgiem Rafał Kosznik uderzył w słupek i również musiał opuścić murawę w asyście sztabu medycznego. Kibice schodzącego piłkarza starali się podnieść na duchu, śpiewając „Kosznik, Kosznik, trzymaj się”.
Po meczu na temat stanu zdrowia obu graczy wypowiedział się trener Ryszard Wieczorek. – Rafał doznał urazu kolana. Coś tam się dzieję i trzeba będzie zrobić w poniedziałek szczegółowe badania, ale liczę, że to nic poważnego i piłkarz będzie mógł się przygotowywać do kolejnego spotkania. Natomiast Mariusz ma silne stłuczenie. W przerwie nie mógł chodzić. Służba medyczna starała się mu pomóc, ale nic to nie dało. Wszedł za niego Bartek Iwan, który strzelił bramkę, więc ta zmiana była udana – powiedział szkoleniowiec „Trójkolorowych”.
O szczegóły urazu udało się dopytać klubowego lekarza Górnika Zabrze: – Kosznik przejdzie jutro szczegółowe badana, po których dowiemy się jak poważna jest kontuzja. Rafał mógł naciągnąć, naderwać lub zerwać wiązadło krzyżowe tylne w kolanie. Uraz ten goi się szybciej niż w przypadku innych wiązadeł – uspokaja Kwiatkowski.
Problemów nie ubywa, a trzeba pamiętać, że z powodu kartek w najbliższym spotkaniu w Gliwicach nie będzie mógł zagrać Antoni Łukasiewicz.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl
