Patrik Hellebrand zadebiutował w reprezentacji Czech!

8
3044

Czeski pomocnik Górnika Zabrze zadebiutował dziś w pierwszej reprezentacji swojego kraju. Stało się to w wygranym 1:0 meczu towarzyskim przeciwko San Marino, rozegranym w czeskiej Karwinie.

Patrik Hellebrand wyszedł na boisko w podstawowej jedenastce i spędził na nim 63 minuty. Został zmieniony przez Michał Berana przy wyniku 1:0. Zwycięskiego gola dla Czechów zdobył w 40 minucie Tomas Soucek.

Gratulujemy Patrik i życzymy kolejnych powołań!

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Ceska fotbalova reprezentace

8 komentarzy
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze

Gratulacje Patrik! Fajnie, że spełniłeś swoje marzenie, o którym w wywiadach nieraz mówiłeś. I obyś w reprezentacji Czech zadomowił się na stałe.

Debiut który da Górnikowi przynajmniej milion euro więcej przy sprzedaży

Pewnie tak, chociaż to już nie te czasy, gdy reprezentacja Czech miała świetną renomę i bardzo dobrze prezentowała się na dużych turniejach.

Oj jak go jeszcze przez rok utrzymają w zespole to cena może być ponad 10M€

Żartujesz, obawiam się, że za 27 – letniego piłkarza z polskiej Ekstraklasy (nawet tak dobrego piłkarza jak nasz Patrik) nikt nie da nawet 5 milionów euro. Za 10 milionów euro to można sprzedać uchodzącego za mega utalentowanego bardzo młodego piłkarza (jak kiedyś Moder czy Muci, a teraz Pietuszewski)…

Dzisiaj piłkarze, nawet Ci z pola, grają nawet do 30-40 lat …… i to jak grają …..
Patrik jest o 10x ( czyt. o 10 klas) lepszy od Muciego i Pietuszewskiego – poza tym bardzo dobrze czuje się w Zabrzu i kocha Górnika ( dzisiaj wśród najemników to ewenement) . Jest to przesympatyczny, młody człowiek i ogromny talent piłkarski, zgodzę się z Trelleborgiem, że jego wartość to 10 mln,€ – a może nawet i więcej.
Tylko po co go sprzedawać, jak chłopak chce grać w Górniku, bo tutaj, sam tak powiedział, bardzo dobrze się czuje….. Zresztą bez niego w składzie obecnie Górnik traci 50% jeśli chodzi o ułożenie gry w środku pola i rozgrywanie piłek do przodu i pomoc w defensywie.
Życzę temu młodemu chłopakowi, jak najlepiej, zasłużył na grę w kadrze Czech, a może w niedalekiej przyszłości będzie jej filarem.
Patrik, to chyba najlepszy transfer Milika.

Panowie – nie zgodzę się z Wami. Nie kwestionuję piłkarskiej klasy Patrika, ale nie pamiętam, by 27 – letni piłkarz z Ekstraklasy odchodził gdzieś za 5 czy więcej milionów euro… Znacie taki przypadek lub przypadki? Rynek jest brutalny, bogate kluby są w stanie wyłożyć duże pieniądze, ale najczęściej za bardzo młodych piłkarzy (często mówi się, że kupują tzw. potencjał – vide Sarapata), czyli piłkarzy na których potencjalnie w przyszłości mogą (choć oczywiście w praktyce różnie z tym bywa…) zarobić jeszcze większe pieniądze. I nie ma znaczenia na ile ja wyceniam czy Wy wyceniacie wartość naszego Patrika – piłkarz jest tyle wart, ile ktoś jest skłonny za niego zapłacić… A mimo całej sympatii i uznania dla klasy piłkarskiej pomocnika Górnika nie wierzę, że jakiś klub zaproponuje za Patrika więcej niż 5, może maksymalnie 6 milionów euro, przede wszystkim z uwagi na jego wiek i opisane przeze mnie wyżej brutalne realia rynkowe. Ale obym się mylił… I jeżeli nasz sympatyczny Krecik mialby odejść z Górnika to za naprawdę duuuże pieniądze i do naprawdę dobrego klubu…

Chłopie kawa kasa