Sztab szkoleniowy Górnika da szansę tylko jednemu z dwóch zawodników odstawionych na boczny tor. Dawid Plizga pozostanie w drużynie rezerw – czytamy w „Przeglądzie Sportowym„.
Obaj piłkarze zaczęli przygotowania zimowe wraz z drużyną, ale na główny obóz do Turcji miejsca w samolocie nie dostali. Sztab szkoleniowy uznał, że Przemysław Oziębała i Dawid Plizga nie są potrzebni drużynie. Pierwszy, od kiedy trafił do Górnika nigdy nie błyszczał, natomiast wobec drugiego były ogromne oczekiwania, jednak nie dostał zbyt wielu szans, a potencjał ma bardzo duży. Obecnie obaj gracze cały czas trenują z drużyną rezerw.
W sobotę Górnik II rywalizował z występującą w lidze okręgowej Pogonią Imielin. Zabrzanie wygrali 4:0, a jedną z bramek zdobył Plizga. – Przemek Oziębała prezentował się jednak lepiej, pozostawił po sobie dobre wrażenie. Dawid? Już wcześniej w meczach ligowych otrzymywał szansę. To doświadczony zawodnik i niestety niczym nas nie zachwycił – mówi bez ogródek trener Górnika, Józef Dankowski. – Przyglądamy się Przemkowi i ma on szansę na powrót do drużyny – dodaje szkoleniowiec.
– Sytuacja jest bardzo dynamiczna. Jestem umówiony na rozmowę z trenerami i jestem optymistą – przyznaje Oziębała.
O Plizdze mówiło się, że odejdzie, ale jego przenosiny do innego klubu wcale nie są tak oczywiste.
Więcej na katowickisport.pl
Źródło: Przegląd Sportowy
Foto: Roosevelta81.pl