Jagiellonia przechodzi lekki kryzys, jednak po wczorajszej porażce Lecha na pewno poczuje krew i w meczu z Górnikiem zrobi wszystko, by wrócić na pozycję lidera. Zabrzanie natomiast mogą być myślami już przy rewanżowym meczu pucharu Polski, ale Korona pokazała w Poznaniu, że to wcale nie musi być problem w osiągnięciu zwycięstwa.
Najważniejsza informacja przed dzisiejszym, to powrót Igora Angulo. Patrząc jak bezzębni byliśmy w Poznaniu, będzie to bezcenne wzmocnienie dla zespołu. Hiszpan nawet jeśli nie strzela wiosną goli, to wciąż sieje zagrożenie pod bramką rywala i wspomaga w rozegraniu. Czyli robi coś, czego drużynie nie potrafi zapewnić jeszcze Marcin Urynowicz. Problem jest natomiast z drugim napastnikiem pod nieobecność Łukasza Wolsztyńskiego. Marcin Brosz sprawdzał na tej już właśnie Urynowicza i Szymona Żurkowskiego, ale z niewielkim skutkiem. Ciekawi nas, czy trener poszuka innego rozwiązania.
Górnik w meczach wyjazdowych z czołówką przegrywał dotychczas wszystko. Choć tak się składa, że akurat w Białymstoku graliśmy bardzo dobry mecz i porażkę ponieśliśmy pechowo. W rundzie finałowej musi się to zmienić, bo o czwartym miejscu będziemy mogli po prostu zapomnieć.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl