Górnik Zabrze to wspaniały klub z zapisanymi pięknymi kartami w historii polskiego sportu. Zawsze mierzyliśmy wysoko i tak jest nadal. Jednak po wielu latach tłustych, przyszedł trudny okres posuchy. Mimo tego każdy z nas kibiców głęboko wierzy, że zła karta się w końcu odwróci i doczekamy się jakiegoś sukcesu sportowego.
Musimy zdawać sobie doskonale sprawę, że aby nasz ukochany klub powrócił na należyte mu miejsce, to potrzebny jest nowoczesny stadion. Niestety budowa zabrzańskiej areny ciągnie się w nieskończoność, co doprowadza kibiców Górnika do szału. Pojawiają się różne opinie, do których chciałbym się ustosunkować.
Jedni twierdzą, że stadion będzie zbyt duży! Nie zgadzam się z tym poglądem. Pragnę wszystkim przypomnieć, że tylko wielkie kluby posiadają duże stadiony i duże aspiracje. Stadion buduje się na lata i ma służyć kilku pokoleniom kibiców zabrzańskiego klubu. W Zabrzu bywałem już na meczach, na których bywała garstka kibiców, ale również na takich gdzie brakowało biletów. Jestem przekonany, że na nowym stadionie, co najmniej na dwóch meczach będzie zawsze komplet: z Legią, i z Ruchem. Aby na pozostałych spotkaniach frekwencja była zadowalająca musi być odpowiedni poziom sportowy, klimat trybun i łatwy dostęp do zakupu biletów.
Niektóre osoby twierdzą, że niepotrzebnie budowany jest parking podziemny. W dzisiejszych czasach miejsca parkingowe to podstawa funkcjonowania dużych obiektów. W przyszłości nasz stadion będzie musiał zarabiać na swoje utrzymanie wynajmując pomieszczenia komercyjne. Aby ktokolwiek był zainteresowany wynajmem, musi mieć stworzone odpowiednie warunki. Tak, więc parking ma za zadanie nie tylko służyć kibicom w dniu meczu, ale również w dni powszednie klientom i petentom firm wynajmującym pomieszczenia. Z powyższych powodów trzeba potraktować budowę parkingu, jako inwestycję.
Nieraz możemy usłyszeć opinię, że: gdyby stadion był mniejszy to by już był oddany do użytku. Nic bardziej mylnego. Nie mamy gwarancji, że gdyby stadion był mniejszy, to by już był ukończony. Znając ”operatywność” ludzi w naszym kraju odpowiedzialnych za wiele dużych inwestycji, śmiem w to wątpić. Dla przykładu autostrada A4 miała być gotowa na Euro 2012, a do dnia dzisiejszego nie jest przejezdna na całym budowanym odcinku. Niestety takie są realia, o których każdego dnia przekonujemy się osobiście.
Co nam pozostaje w obecnej sytuacji? Trzeba „dopingować” Spółkę Stadion i wywierać presję na osobach odpowiedzialnych, aby w końcu budowa się sfinalizowała i abyśmy mogli wreszcie usiąść na nowych trybunach.
Na koniec chciałbym wszystkim przypomnieć, że: NOWY STADION GÓRNIKA POTRZEBNY OD ZARAZ!
TEKSTY PUBLIKOWANE W DZIALE “OKIEM ŻABOLA” SĄ PRYWATNYMI OPINIAMI AUTORA
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: archiwum