Pomimo straty dwóch goli, przyzwoity mecz obrońców, jeśli w ogóle o przyzwoitości można w tym wypadku napisać. Niestety, im dalej od bramki, tym gorzej. Poniżej nasze oceny piłkarzy Górnika za spotkanie w Bełchatowie.
Witkowski: NS – na trzy celne strzały obronił jeden i najmniej groźny. Interweniował w drugiej połowie tylko raz… nieudanie, gdy GKS zdobył drugą bramkę.
Olkowski: NS – jak zwykle biegał i tyle…
(84′ Nowak): NS
Danch: NS – do kapitana można mieć najmniej pretensji, niestety dwie stracone bramki obciążają całą obronę.
Kopacz: NS – jak na zawodnika o tak małym doświadczeniu grał dosyć pewnie. Na plus to, że się może ogrywać w ekstraklasie.
Szeweluchin: NS – drugi raz na lewej obronie i widać, że nie jest to pozycja dla niego, choć sporo pracy nie miał jak reszta kolegów.
Mączyński: NS – niewidoczny! Kilka odbiorów jedno dobre podanie i to by było na tyle.
Iwan: NS – Jego grę można nazwać… „puste przebiegi”, nic nie wnoszące do gry drużyny.
Kwiek: NS – kilka udanych akcji to za mało, wiosną brał ciężar gry na siebie, a teraz tego nie widać.
Zachara: NS – Podobnie jak Iwan, bieganie to nie wszystko.
Nakoulma: NS – Tym razem bez błysku, chyba ciąży mu gra w drużynie, której się nie chce.
(68′ Bonin): NS
Jeleń: NS – Podobnie jak Nakoulma, dostosował się do kolegów. Można go wytłumaczyć tym, że jest uzależniony od podań kolegów, a ich nie dostaje.
(68′ Przybylski): NS
Adam Nawałka: NS
źródło: Roosevelta81.pl
foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl