Noty i cenzurki po meczu ze Stalą: Zbyt dużo błędów i chaosu

Kaszpir  -  17 sierpnia 2022 13:21
2
1922

W pojedynek ze Stalą Górnik wszedł bardzo dobrze, żeby nie powiedzieć znakomicie. Szybkie objęcie prowadzenia, pójście za ciosem i szanse na kolejne bramki. Niestety nic więcej do mieleckiej siatki już nie wpadło. Z kolei goście wykorzystali niefrasobliwość wśród piłkarzy Górnika i najpierw wrócili do meczu, a potem błyskawicznie przechylili szalę na swoją korzyść. „Trójkolorowych” nie było już stać na odwrócenie jego losów i druga domowa porażka stała się faktem.

Wiadomo, że przegrywa cały zespół, ale trudno nie mieć zastrzeżeń do poszczególnych graczy za brak zdecydowania w interwencjach, odpowiedzialności za krycie przeciwnika, czy straty. Generalnie, jeśli w poprzednich dwóch meczach można było chwalić zespół za grę defensywną, tak w sobotę zbyt dużo było błędów i momentami chaosu.

  • Kevin Broll – 2 – Tego meczu do udanych Kevin nie zaliczy, ba będzie chciał o nim szybko zapomnieć. Kilka niepewnych interwencji, złe ustawienie (Domański w pomeczowym wywiadzie mówił, że bramkarz został na środku, a on posłał piłkę po długim rogu) przy stałym fragmencie gry po którym Górnik stracił drugą bramkę. W końcówce nieszczęsna interwencja poza polem karnym i czerwona kartka. Na schłodzenie głowy i mały reset teraz mecz pauzy.
  • Aleksander Paluszek – 3 – Bardzo chwalony, szczególnie za poprzedni mecz. W sobotę było dużo gorzej. Zdecydowanie za łatwo dał się ograć w sytuacji, gdy bramkę zdobył Hamulic. 
  • Rafał Janicki – 3 – Niemal wkręcony w ziemię przez Hamulica. Tak doświadczonemu obrońcy nie powinno się to przydarzać. Przy trzeciej bramce też łatwo pozwolił odgrywać futbolówkę Gerbowskiemu.
  • Richard Jensen – 5 – W sobotni wieczór przy Roosevelta nawet Fin nie był ostoją zabrzańskiej defensywy. Przytrafiły się niepewne interwencje, jak i złe odegrania do partnerów.
  • Erik Janża – 5 – Zmusił do błędu rywali przy wyprowadzaniu piłki w akcji bramkowej dla Górnika. Jak większość piłkarzy Górnika znacznie lepiej prezentował się w pierwszych fragmentach meczu.
  • Jonatan Kotzke – 4 – Przy kontrze, po której padł pierwszy gol dla Stali pozwolił w środku pola obrócić się i zagrać Lebedyńskiemu. Miał znakomitą okazję, po centrze Manneha, jednak jego strzał głową z bliskiej odległości zatrzymał Mrozek.
  • Paweł Olkowski – 6 – Najlepsze 30 minut po powrocie do Górnika. Napędzał zespół do ataków. Świetną postawę podkreślił golem, gdy znakomicie poszedł za akcją i zamknął ją niczym lis pola karnego. Bliski również asysty, tutaj jednak partnerzy nie skorzystali z dobrych dograń.
  • Alasan Manneh – 3 – Przy golu dla Górnika zaliczył asystę II stopnia. Niestety nie bez udziału przy dwóch golach dla przeciwnika. Pierwsza akcja bramkowa rozpoczęła się po stracie Alasany, przy trzeciej powrót za Domańskim woła o pomstę. W 66 min. precyzyjnie dorzucił na pole bramkowe, gdzie do uderzenia głową doszedł Kotzke, którego zatrzymał Mrozek.
  • Dani Pacheco – 4 – Dostał w końcu szansę od pierwszych minut. Z jego grą wiązaliśmy z pewnością większe nadzieje, niż to co Hiszpan zaprezentował w sobotę. Z pewnością stać go na więcej, ale przeciwko Stali nie pokazał tego. Opuścił murawę po niespełna godzinie gry.
  • Lukas Podolski – 5 – Bardzo aktywny na początku spotkania. Sam bliski zdobycia gola w 11 min, kilkadziesiąt sekund później notuje asystę przy trafieniu Olkowskiego. W 19 min. mógł i powinien podwyższyć na 2:0, zepsuł jednak wykończenie akcji. W drugiej części starał dać zespołowi nowy impuls, choćby próbami strzałów. Cofał się też głębiej do rozegrania piłki.
  • Szymon Włodarczyk – 4 – W pierwszych dwóch kwadransach, wespół z Poldim i Pawłem, najwięcej mieszał w szykach obronnych rywali. W akcji z 19 min. mógł mieć asystę, ale Lukas nie wykorzystał świetnego podania, a Włodarczykowi zabrakło instynktu snajpera, by sfinalizować akcję. Potem bardzo spuścił z tonu. Nie radził sobie z defensorami Stali, zmieniony kwadrans po przerwie.

Zmiennicy:

  • Piotr Krawczyk (od 56′ za Włodarczyka) – 2 – Zupełnie niewidoczny, nie stanowił zagrożenia dla mieleckiej obrony.
  • Mateusz Cholewiak (od 56′ za Pacheco) – 4 – Tym razem rozpoczął z ławki. W drugiej połowie zmienił Pacheco, ale i Mateusz nie pokazał za wiele w tym spotkaniu.
  • Krzysztof Kubica (od 68′ za Manneha) – 5 – Odnalazł się dobrze w polu karnym gości i miał szansę z głowy, ale jak sam mówił źle przymierzył, potem musiał wejść do bramki, gdzie zdążył się wykazać broniąc groźne uderzenie z rzutu wolnego Wlazły.
  • Dariusz Stalmach (od 68′ za Kotzke) – 4 – Wpisał się w grę zespołu, czyli mocna przeciętność.
  • Robert Dadok (od 82 za Olkowskiego) – NS. Grał zbyt krótko.

Kogut meczu: Brak

Skala not:
1 – kompromitująco
2 – fatalnie
3 – bardzo słabo
4 – słabo
5 – przeciętnie
6 – dobrze
7 – bardzo dobrze
8 – świetnie
9 – rewelacyjnie
10 – fenomenalnie (klasa światowa)

Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Krawczyk to jednak ma przesrane, patrząc po ocenach. Przecież on zwyczajnie nic nie pokazał, a ocena gorsza od Manneha, który w sumie sam przegrał ten mecz tymi 2 błędami.

Ten mecz pokazuje, że niemożliwa jest sytuacja, by dobrze przygotować drużynę do sezonu, zwalniając na początku trenera, szukać nowego szkoleniowca i uzupełniać niemal do końca kadrę zespołu. To droga na skróty.Tak można szykować się do ligi podwórkowej. Czy szkoleniowiec jest odpowiedni a zawodnicy będą tworzyć monolit, dopiero czas pokaże. Oby nie za późno……