Noty i cenzurki po meczu ze Śląskiem Wrocław: Druga wygrana z rzędu

W tym (kolejnym) arcyważnym pojedynku Górnik Zabrze okazał się lepszy od bezpośredniego rywala w walce o utrzymanie. Gospodarze wygrali jak najbardziej zasłużenie, a zwycięstwo mogło być nawet efektowniejsze. Cieszy, że zespół znów wyglądał solidnie w defensywie i zagrał na zero z tyłu. „Trójkolorowi” dobrze wyglądali też, jeśli chodzi o konstruowanie ataków. W coraz większym stopniu umiejętności indywidualne, przekładają się na grę całego zespołu, czego efektem druga wygrana z rzędu.

• Daniel Bielica – 7 – Może aż tak wiele pracy nie miał, ale zachował koncentrację i w kilku sytuacjach nie pozwolił się zaskoczyć. W 29 min. przytomnym wyjściem uprzedził Jastrzembskiego, kilka chwil później odbił piłkę zmierzającą przy krótkim słupku.
• Boris Sekulić – 8 – Bardzo dobrze wyglądał w niedzielnym spotkaniu. Popisową akcję przeprowadził w 44 min, efektowny rajd oraz znakomite podanie, po którym Okunuki zdobył drugiego gola drużyny. 
  
• Richard Jensen – 7 – Pod nieobecność Janickiego wrócił do pierwszej „jedenastki”. Już w 7 min. dobrze zaasekurował Bielicę, udanie interweniował zarówno na ziemi, jak i w pojedynkach o górne piłki.
  
• Emil Bergstroem – 7 – Kolejny solidny występ szwedzkiego defensora. Twardy, ale w ramach przepisów, w pojedynkach z rywalami.
• Erik Janża – 7 – Przez cały mecz na odpowiednim poziomie. Jak zwykle usposobiony ofensywnie, gdzie dobrze czuł się w rozgrywaniu z partnerami piłki.
• Damian Rasak – 7 – Ponownie swoją pracę w defensywie wykonał. Oprócz tego pokazał się też pod bramką rywali. W 6 min. powinien zdobyć gola, ale będąc na dogodnej pozycji przestrzelił uderzając głową. W drugiej części przewrotką dograł piłkę na głowę Poldiego, zabrakło niewiele do efektownej asysty.
• Kanji Okunuki – 8 – Świetny przez cały mecz, bardzo trudny do uchwycenia przez rywali. Zdobył pięknego gola, wychodząc świetnie na pozycję, a następnie ze spokojem minął bramkarza.
  
• Dani Pacheco – 6 – Do przerwy było różnie dobre zagrania, ale i straty. Po zmianie stron było już ok. i to nie tylko pod bramką rywali. Przynajmniej dwukrotnie zanotował ważne przechwyty w obronie.
  
• Daisuke Yokota  – 6 – Na początku mniej widoczny, ale z czasem się rozkręcał. W drugiej części mocno uprzykrza sowimi rajdami życie rywalom. Bliski asysty, ale po jego zagraniu Krawczyk nie zdołał z bliska pokonać Leszczyńskiego.
• Lukas Podolski – 8 – Jeden z lepszych występów Lukasa w obecnym sezonie. Najpierw ofiarnym wślizgiem notuje asystę. Potem sam dwukrotnie bliski pokonania bramkarza gości m. in. uderza w poprzeczkę. Napędzał wiele ataków Górnika.
• Piotr Krawczyk  – 7 – Otworzył wynik spotkania, miał jeszcze kolejną okazję. Generalnie potwierdził niezłą dyspozycję z ostatnich spotkań. 
  

Zmiennicy:

• Mateusz Cholewiak (od 74′ za Okunukiego) – 3 – W 79 min. przypomniał nam się mecz w Częstochowie, niestety z powodu zmarnowanej wybornej okazji. Akcje przeprowadził Podolski, po czym Yokota wystawił Cholewiakowi „patelnię”, ale efekt końcowy pamiętamy.
  
• Paweł Olkowski (od 87′ za Krawczyka) – NS – Grał zbyt krótko.
• Jean Mvondo (od 91′ za Yokotę) – NS – Grał zbyt krótko.

Kogut meczu: Lukas Podolski. Niemal do ostatniej chwili walczył (wraz ze sztabem medycznym), by wystąpić przeciwko Śląskowi. Ostatecznie zagrał na środkach przeciwbólowych i był jednym z najaktywniejszych piłkarzy Górnika. Asysta nr. 8 powoduje, że Lukas jest w tym aspekcie najlepszy w lidze. Tym bardziej szkoda, że nie wystąpi przeciwko Lechowi.

Skala not:
1 – kompromitująco
2 – fatalnie
3 – bardzo słabo
4 – słabo
5 – przeciętnie
6 – dobrze
7 – bardzo dobrze
8 – świetnie
9 – rewelacyjnie
10 – fenomenalnie (klasa światowa)

Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl