Spore rozczarowanie przeżyliśmy w sobotni wieczór podczas meczu z Wisłą Kraków. Górnik zagrał, w przekroju całego meczu, bardzo przeciętne spotkanie. Jeszcze do przerwy, zabrzanie sprawiali lepsze wrażenie od rywali i mieliśmy podstawy wierzyć w korzystny rezultat, tym bardziej mając w pamięci ostatnie 30 minut meczu z Płockiem, gdy na boisku był ogień. Tym razem to Górnik z upływem czasu gasł, razem z naszymi nadziejami na zwycięstwo.
- Grzegorz Sandomierski – 5 – W 6 minucie broni w sytuacji sam na sam ze Starzyńskim. Przy bramce nie miał szans, piłka szybowała do siatki po rykoszecie.
- Przemysław Wiśniewski – 4 – Akcja bramkowa miała początek w nieudanej interwencji obrońcy Górnika, który nie trafił w piłkę z czego skorzystali rywale.
- Rafał Janicki – 5 – Solidny w poczynaniach obronnych, miał też swój moment w ofensywie. W 10 min znalazł się w okolicach szesnastki rywali, kończąc akcje zabrzan strzałem. Przeciwko Wiśle najpewniejszy z defensorów Górnika.
- Adrian Gryszkiewicz – 4 – To właśnie od lewego stopera Górnika odbiła się piłka przy golu dla Wisły. Trudno jednak winić Gryszkiewicza w tej sytuacji, ponieważ był to przypadek. Nie zawsze jednak Adrian nadążał w sobotę za rywalami, stąd m.in. żółta kartka.
- Robert Dadok – 4,5 – Zaangażowania, odmówić nie można, gorzej jeśli chodzi o jakość, choć z drugiej strony… Trzykrotnie, po dobrych dośrodkowaniach, bardzo blisko asysty. Przy pierwszej, Krawczyk piłki nie sięgnął, z kolei Jimenez oraz Podolski powinni te sytuacje zamienić na gola.
- Krzysztof Kubica – 4 – Rozpoczął bardzo źle, od zagrania głową wprost pod nogi Starzyńskiego, który stanłął przed 100% szansą. W końcówce pierwszej połowy mocno uderzył przy słupku sprawiając sporo kłopotów Biegańskiemu. Generalnie jdank występ mocno przecietny.
- Alasana Manneh – 4 – Pierwsza faza meczu na plus, umiejętnie zmieniał rytm gry, potrafił poklepać ale i zagrać dłuższą piłkę. Im dłużej trwał mecz, tym Gambijczyk mniej widoczny na boisku.
- Erik Janża – 5 – W 10 minucie wyłuskał piłkę rywalom i świetnie dograł przed szesnastkę do Janickiego. O ile jeszcze do przerwy sporo go było w grze, tak po zmianie stron znikał z radarów.
- Łukasz Podolski – 4 – Podobnie jak w przypadku kilku innych piłkarzy niezły początek. Aktywny, sporo gry z pierwszej piłki, ale zdarzały się też niezbyt precyzyjne dogrania. W drugiej części zmarnował znakomite dogranie od Dadoka.
- Piotr Krawczyk – 4 – Dwukrotnie próbował zaskoczyć bramkarza gospodarze. Raz zakończył strzałem składną akcję Górnika, w kolejnej sytuacji był właściwie sam przed Biegański. Napastnik zabrzan nie zdołał pokonać golkipera Wisły, ale jak pokazały powtórki i tak był na spalonym. Ogólnie bezbarwny występ.
- Jesus Jimenez – 4 – Do przerwy dobrze wyglądał w grze kombinacyjnej, w końcówce pierwszej połowy miał znakomita sytuację, ale przestrzelił. Po zmianie stron mocno spuścił z tonu.
Zmiennicy:
- Bartosz Nowak (od 71′ za Krawczyka) – 4 – Nie było to nawet w części tak efektowne i efektywne wejście, jak przeciwko Wiśle Płock. Nie zdołał poderwać kolegów do zrywu.
- Norbert Wojtuszek (od 79′ za Kubicę) – NS – Grał zbyt krótko.
Kogut meczu: —
Skala not:
1 – kompromitująco
2 – fatalnie
3 – bardzo słabo
4 – słabo
5 – przeciętnie
6 – dobrze
7 – bardzo dobrze
8 – świetnie
9 – rewelacyjnie
10 – fenomenalnie (klasa światowa)
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
Nowak do pierwszego składu.Podolski miał farta że nie dostał czerwonej.
Szanowny autorze ocen … Czy wchodzenie do tyłka nie przestaje Ci już przeszkadzać ? Podolski 4 ??? Nie 2 ….
Jasne – miły człowiek , lubi Górnika więc szacun ale póki co więcej z Niego szkody niż pożytku …
Podoski jest dorosły i może warto jak z dorosłym z Nim rozmawiać .