Niewiele dobrego można napisać po tym meczu. Mamy czwartek a kac wcale nie słabnie. Gdybyśmy noty wystawili zaraz po meczu byłyby same „pały”.
Kasprzik: 2 – Popełnił błąd przy pierwszej bramce dla Wigier „wypluwając piłkę przed siebie”. Przy drugiej razem z Kopaczem … bez komentarza. Najsłabszy mecz od dobrych kilku miesięcy i to w dzień swoich urodzin.
Ambrosiewicz: 3 – Kilka razy pokazał niezłą szybkość pod bramką rywali, walczył ofiarnie o każdą piłkę.
Kopacz: 2 – Popełnił więcej błędów niż zazwyczaj. Jeden z nich kosztował nas utratę drugiego gola i pogrzebał szanse na awans.
Danch: 3 – Niczym się nie wyróżnił. Błędów nie popełnił, ale też nie pomógł kolegom.
Kurzawa: 4 -W defensywie, jako tako sobie radzi. Dużo lepiej jest w ataku gdzie widać jego coraz lepszą współpracę z graczami ofensywnymi.
Przybylski: 3 – Oprócz zadań defensywnych starał się też rozgrywać piłkę do przodu. Niestety często brakowało dokładności. Po przerwie już nie wyszedł na murawę.
(46′ Kwiek: 2) – Sporo niedokładnych podań, często próbował strzelać, ale jego uderzenia pozostawiały sporo do życzenia. Nie odmienił oblicza Górnika po wejściu.
Matuszek: 4 – Starał się grać agresywnie, odebrał sporo piłek i kilka razy próbował prostopadłych zagrań. W tej całej mizerii, najlepszy gracz Górnika w spotkaniu z Wigrami.
Plizga NS: – Zszedł z powodu kontuzji. Uraz lewego kolana. Wcześniej po jego strzale z 25m wszyscy myśleli, że jest gol a to tylko boczna siatka.
(22′ Wolsztyński: 3 ) – Starał się, biegał, ale widać brak doświadczenia. Często brakowało umiejętności w ustawieniu się.
Grendel: 5 – Widać, że jest głodny gry, wszędzie go było pełno. Zdaniem sędziego grał zbyt ostro. Najlepszy w szeregach Górnika razem z Matuszkiem.
Cerimagić: 3 – Stracił formę sprzed kontuzji. Starał się, ale widać, że brakuje mu szybkości i pewności w grze.
(66′ Angulo: 3) – Zupełnie nie widoczny.
Skrzypczak: 2 – Występ bez historii. Robił dużo szumu, ale nic poza tym. Złe przyjęcia, niedokładne odegrania, często spóźniony. Jedyny plus za ambicję, ale to za mało.
Kogut meczu: Torcida
Nasz komentarz: Ciężko coś napisać nawet o naszych młodych zawodnikach, bo w tym spotkaniu nie pokazali za wiele ambicji. Do tego fatalna postawa tego, na kogo zawsze mogliśmy liczyć, czyli Kasprzika. Kilku zawodników dostało szansę powracając po kontuzjach i jedynie Erik zapracował, żeby w kolejnym meczu wyjść w pierwszym składzie. My kibice powoli musimy się przyzwyczajać do tego, co powiedział nasz kapitan: Górnik to już nie ta drużyna, co 6-7 lat temu. Od tego czasu klasowi zawodnicy odchodzą a zmiennicy to nie ten kaliber. Nie ma graczy pokroju Nakoulmy czy Olkowskiego. Młodzi potrzebują czasu by cokolwiek pokazać. Milik też nie strzelał od początku.
Skala not:
1 – kompromitująco
2 – fatalnie
3 – bardzo słabo
4 – słabo
5 – przeciętnie
6 – dobrze
7 – bardzo dobrze
8 – świetnie
9 – rewelacyjnie
10 – fenomenalnie (klasa światowa)
Źródło : Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl