Noty i cenzurki po meczu z Termalicą: Kwadrans z VAR-em

Przez godzinę meczu niewiele wskazywało, że Górnik może tego meczu nie wygrać. Zabrzanie, może nie grali fajerwerków, ale dużym stopniu mieli pod kontrolą boiskowe wydarzenia. W końcu zdobyli bramkę i wydawało się, że wszystko zmierza ku pozytywnemu zakończeniu. Niestety, przypadkowe zagranie ręką Alasany Manneha rozpoczęło kwadrans z VAR-em w roli głównej. Jak się okazało, był to decydujący czas tego pojedynku. Arbitrzy przyznawali „miękkie” karne. Do tego doszedł moment dekoncentracji, przy drugim golu i było po meczu. Nie zmienia to jednak faktu, że ta porażka bardzo boli przede wszystkim przez to, że Górnik przegrał przecież z ligowym outsiderem, który do niedzieli nie zaznał smaku wygranej.

• Grzegorz Sandomierski – 4 – Przez całe spotkanie spisywał się poprawnie. Dwie bramki wpuścił z rzutów karnych i choć bronił w dosyć specyficzny sposób, był bliski obrony pierwszej jedenastki.
• Przemysław Wiśniewski – 4 – Nie był zamieszany w żadnej sytuacji bramkowej dla rywali. W doliczonym czasie gry bliski asysty, z jego dogrania nie skorzystali jednak do spółki Toshevski z Podolski, którzy wzajemnie sobie przeszkodzili.
• Rafał Janicki – 5 – Dobrze się ustawiał w defensywie, pewny w swoich zagraniach. Przy strzelonym golu zachował się jak rasowy napastnik.
• Adrian Gryszkiewicz – 4 – W 8 min. popisał się ofiarnym wślizgiem, gdy przeciął groźne podanie. Nieustępliwy i twardo grający, zarobił co prawda kartkę, ale była ona zbyt pochopnie pokazana. Wydaje się, że przy drugim golu dla gospodarzy zagapił się i nie zdążył zaasekurować Janickiego.
• Robert Dadok – 2 – Miał problemy z opanowaniem piłki, nie bardzo radził sobie w bezpośrednich  pojedynkach z rywalami, a w 28 min. jego zagranie głową otworzyło Mesanovićovi drogę do bramki.
• Krzysztof Kubica – 4– W 8 min. to właśnie zagranie Kubicy pozwoliło Krawczykowi znaleźć się w sytuacji sam na sam. W 27 min świetnie obsłużony przez Nowaka miał okazję zdobyć gola głową, ale uderzył niecelnie. Zdarzały się też niezbyt udane zagrania w środku pola. Zmieniony w przerwie.
• Alasana Manneh – 4 – Nie był to najlepszy mecz Mannego. Wiele podań w poprzek, kilka nieudanych zagrań.
• Erik Janża – 5 – Od początku sporo dawał w ofensywie, kilka razy dostarczył w pole karne dobre piłki. Po uderzeniu z rzutu wolnego Budziłek miał spore problemy. W drugiej części już zdecydowanie mniej widoczny.
• Bartosz Nowak – 5 – Zaczął mocno. W 3 min. dogrywa do Krawczyka, który nie wykorzystuje okazji. W 8 min. powinien zdobyć gola, gdy dobijał do niemal pustej bramki, jednak sprzed linii piłkę wybił obrońca. W 27 min. bliski asysty kiedy precyzyjnie centrował do Kubicy. Miał swój udział przy golu Janickiego, to po jego wrzutce obrońca gospodarzy skiksował. 
• Piotr Krawczyk – 2 – Znów (nie) popisał się skutecznością. W pierwszym kwadransie mógł się pokusić nawet o trzy gole. Niestety, tak się nie stało, przez cały mecz nie wniósł też wiele do gry.
• Jesus Jimenez – 4 – Po raz pierwszy pokazał się dopiero w 17 min, kiedy był faulowany przed szesnastką rywali, a Górnik miał po tej sytuacji dobrą okazję z wolnego. Niewiele prób rozerwania obrony, kilka przegranych pojedynków.