Górnik Zabrze po bardzo zaciętym spotkaniu pokonał drużynę Rakowa. Na słowa uznania szczególnie zasługuje blok defensywny, który już w drugim, kolejnym spotkaniu nie pozwolił rywalom na zdobycie gola. Pamiętamy, że to właśnie w tym elemencie było najwięcej do zrobienia. Oczywiście to dopiero dwa spotkania, ale podstawy do optymizmu są, ponieważ „Trójkolorowi” coraz lepiej prezentują się jako zespół, dobrze funkcjonujący organizm.
- Kevin Broll – 7 – Drugi mecz w którym zachowuje czyste konto. Sporo pewnych interwencji. Po przerwie więcej pracy, ale wychodził z tych sytuacji zwycięsko, jak choćby przy próbie lobu Gutkovskisa.
- Aleksander Paluszek – 8 – Z meczu na mecz wygląda coraz pewniej w defensywie. Świetnie się zachował przy rzucie rożnym, po którym zdobył swojego premierowego gola.
- Rafał Janicki – 8 – Zagrał tak, jak nas przyzwyczaił przez większość poprzedniego sezonu. W 87 min. znakomicie przeciął prostopadłe podanie rywali po błędzie Mvondo. TO było takie dobre podsumowanie całego występu Rafała.
- Richard Jensen – 9 – W Radomiu wszedł na bardzo wysoki poziom, który utrzymał w pojedynku przeciwko Rakowowi, a przecież poprzeczka poszła wyżej.
- Erik Janża – 8 – Przez większość meczu bardziej skupiony na zadaniach defensywnych, ale swoje do wygranej dołożył. Asysta, po świetnej wrzutce z rzutu rożnego tuż przed końcem pierwszej części.
- Jonatan Kotzke – 6 – Z jednej strony kilka strat, co obniża nieco notę, ale z drugiej, sporo też przechwytów. Podoba się również u Kotzkego sposób wychodzenia i rozgrywania piłki pod pressingiem.
- Paweł Olkowski – 6 – Podobnie jak Janża, tak i Paweł w ofensywie długimi fragmentami dyskretnie. Sporo się jednak napracował, a w ostatnich sekundach miał okazję zamknąć mecz, ale minimalnie chybił w niezłej sytuacji.
- Alasan Manneh – 6 – Sporo piłek przechodziło właśnie przez niego, dobrze się czuł w małych grach, choćby z Jonatanem Kotzke. Nadal przytrafiają się momenty przestoju.
- Mateusz Cholewiak – 6 – Chyba dosyć niespodziewanie pojawił się w pierwszym składzie. Aktywny, sporo szarpał, zabrakło tylko jakości. Sam sobie utrudniał życie, gdy źle zabierał się z akcją po dograniach partnerów.
- Lukas Podolski – 7 – Starał się nękać defensywę Rakowa prostopadłymi zagraniami. Nieźle wyglądała jego współpraca Cholewiakiem, któremu Poldi pokazał też próbkę szybkości przy jednym z kontrataków.
- Szymon Włodarczyk – 6 – Dużo trudności sprawia mu walka z defensorami, często traci w nich piłkę i tu jest dużo do zrobienia. Potrafi się znaleźć w dogodnych sytuacjach, ale brakowało wykończenia. Próbował przewrotką i przytomnie przechwycił piłkę po będzie obrońcy Rakowa. W tej ostatniej akcji mógł chyba poszukać dobrze ustawionych partnerów, a tak przegrał pojedynek sam na sam.
Zmiennicy:
- Robert Dadok (od 63 za Włodarczyka) – 6 – Może bez fajerwerków i mało w ofensywie, ale swoje zadania boiskowe spełnił. Próbował coś szarpać i choć z przodu niewiele z tego wynikało, to z pewnościa odciążało nieco partnerów z bloku defensywnego.
- Dani Pacheco (od 73′ za Cholewiaka) – 6 – Zdecydowana większość kibiców spodziewała się, że to właśnie Hiszpan zastąpi Nowaka w wyjściowej jedenastce. Trener Gaul zdecydował inaczej, a Pacheco pojawił się na murawie. Dani kilka razy fajnie zakręcił kółeczko, przytrzymał piłkę, czym dał czas kolegom na chwilkę oddechu.
- Jean Mvondo (od 73′ za Manneha) – 5 – Ambitnie, momentami, aż za bardzo. Szybko zarobił żółtą kartkę za ostry wejście. W końcówce popełnił stratę w środku pola na szczęście całą sytuację zażegnał Janicki.
- Krzysztof Kubica (od 85′ za Paluszka) – NS. Grał zbyt krótko. Po raz pierwszy pojawił się obecnym sezonie na murawie. Zdążył oddać jeden celny, ale zbyt lekki strzał na bramkę częstochowian.
- Piotr Krawczyk (od 85 za Podolskiego) – NS. Grał zbyt krótko.
Kogut meczu: Richard Jensen i Aleksander Paluszek. Ten pierwszy tylko potwierdził swoje atuty, które pokazał już przeciwko Radomiakowi. A przecież Raków w ofensywie jest półkę – a nawet dwie – wyżej, aniżeli zespół z Radomia. Z kolei Paluszek do bardzo solidnej postawy w defensywie dołożył trafienie. Tak się złożyło, że pierwszo gol Olka był od razu decydującym trafieniem w tak trudnym pojedynku.
Skala not:
1 – kompromitująco
2 – fatalnie
3 – bardzo słabo
4 – słabo
5 – przeciętnie
6 – dobrze
7 – bardzo dobrze
8 – świetnie
9 – rewelacyjnie
10 – fenomenalnie (klasa światowa)
Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
Piotr Krawczyk Grał zbyt krótko i tą tendencje bym utrzymywał
Wogole powinni go wywalic
Uwaga na Stał Mielec,wygrali z Lechem w Poznaniu,z Cracowia u siebie.Sa i będą groźni w Zabrzu.Trafiajcie do bramki!!
Uwaga na gałązke, znowu pisze, trafiaj do słownika analfabeto i nie pisz bo robisz nam wstyd!