Jak się nie da meczu wygrać to trzeba go zremisować. Raków udowodnił, że potrafi bronić i stworzyć sobie okazje do wygrania meczu. Na szczęście Górnik miał w bramce Michała Szromnika, który w kilku sytuacjach uratował zespół. Aczkolwiek nie było to absolutnie jednostronne widowisko, zabrzanie również swoje okazje mieli, choć nie tak klarowane jak rywal. Cieszy na pewno zero po stronie strat. Z drugiej strony zabrakło ognia z przodu, ale w tym meczu nie zagrali dwaj piłkarze, którzy potrafią sporo wnieść do ofensywy. Mowa tu oczywiście o dwójce Luka Zahović i Lukas Ambros. Teraz, nasz zespół czeka wyjazd na Cracovię, a tam mamy coś do udowodnienia za poprzedni sezon.
- Michał Szromnik – 9 – Świetny mecz golkipera Górnika. Najbardziej spektakularne interwencje to te z: 20 min. i obrona w sytuacji sam na sam z Crnacem, 31 min. tym razem oko w oko z z Bergrennem, 63 min. kapitalna parada po uderzeniu Amorina. Dla Szromnika to mecz nr. 2 z czystym kontem.
- Manu Sanchez – 6 – Kolejny mecz w którym bardziej skupiony na zadaniach defensywnych. Choć raz koncentracji zabrakło, gdy Szromnik został zmuszony do nabicia rywala w bliskiej odległości od bramki.
- Josema – 6 – Znów niezły występ w defensywie, gdzie m.in. zablokował, składającego się do strzału na szóstym metrze Amoriego. Nieźle też wyprowadzał piłkę, co przy takim rywalu nie jest łatwą sprawą.
- Rafał Janicki – 6 – Sporo pracy i sporo problemów z ofensywnymi piłkarzami Rakowa, ale większych błędów uniknął.
- Erik Janża – 6 – Podtrzymuje bardzo dobrą dyspozycję. Fajnie się ogląda tak grającego Erika, choć w meczu z Rakowem w ofensywie dał mniej, aniżeli we wcześniejszych występach.
- Taofeek Ismaheel – 6 – Niezwykle dynamiczny, świetnie poruszał się na nogach, piłka go słuchała. Popisał się indywidualną akcją zakończoną bardzo mocnym strzałem. W drugiej częsci już trochę mniej widoczny.
- Damian Rasak – 7 – W 33 min. wywalczył rzut wolny tuż przed linią szesnastki. Sam wykonał ten stały fragment gr, ale uderzył w boczną siatkę. Tuż przed przerwą wyłuskał piłkę rywalowi i przytomnym podaniem wypuścił na pozycję Buksę.
- Patrik Hellebrand – 4 – Czeski pomocnik w przedsezonowych sparingach narobił nam apetytów, ale jak na razie zawodni. Mało widoczny, niezbyt mu wychodziło rozegranie w środku pola. Z plusów, fajna akcja w 44 min. kiedy uderzył nad poprzeczką.
- Kamil Lukoszek – 4 – Już na początku meczu dwukrotnie znalazł się w niezłych sytuacjach. Najpierw jednak obrońca zablokował jego strzał nogą, w następnej akcji defensor pomógł sobie rękę (zgodnie z przepisami). Cały mecz jednak dość bezbarwny w jego wykonaniu. Stać go na pewno na więcej.
- Lukas Podolski – 4 – Już w 7 min. znalazł się sam przed Trelowski, ale bramkarz zdołał zatrzymać ten strzał. Poldi wyglądał zresztą od początku spotkania bardzo dobrze, ale niestety z powodu urazu już po dwóch kwadransach opuścił murawę.
- Aleksander Buksa – 5 – Bardzo dobry początek Olka. Najpierw powalczył o piłkę, którą posłał pod nogi Lukoszka. Strzał Kamila został jednak zablokowany. W następnej akcji znów wypracował sytuację Lukoszkowi i cała akcja omal nie skończył a się rzutem karnym Tuż przed przerwą Buksa, po zagraniu Rasak, miał okazję do uderzenia, ale piłka zatrzymała się na bocznej siatce.
Zmiennicy:
- Norbert Wojtuszek (od 29′ za Podolskiego) – 5 – W szedł już po dwóch kwadransach za kontuzjowanego Lukasa Podolsiego. Chyba był jeszcze dość słabo rozgrzany, bo za chwilę zgubił go Bergren i tylko Szromnik uratował sytuację. Potem było już lepiej, ale do takiego występu jak W Radomiu Norbiemu było w niedzielę daleko choć w 83 min. bliski zdobycia gola na wagę trzech punktów.
- Dominik Szala (od 55′ za Sancheza) – 6 – Wszystkich, a przede wszystkim bramkarza Rakowa, zaskoczył w 66 m.in. kiedy zdecydował się na strzał z dystansu. Zabrakło niewiele do kapitalnego trafienia, ponieważ „bomba” zatrzymała się na poprzeczce.
- Soichiro Kzouki (od 55′ za Buksę) – 3 – Po raz kolejny nie zachwycił, cały czas spodziewamy się po Japończyku, że odpali, ale na razie trudno znaleźć wiele dobrych momentów w jego grze.
- Paweł Olkowski (od 81′ za Ismaheela) – NS. Grał zbyt krótko. w 82 indywidualna akcja i wyłożenie wojtuszkowi
- Filipe Nascimeto (od 81′ za Hellebranda) – NS.
Kogut meczu: Michał Szromnik. Bez dwóch zdań bohater niedzielnego wieczoru. Kluczowe interwencje pozwoliły Górnikowi wierzyć do końca w wygraną, a ostatecznie świetna postawa golkipera przyczyniła się do zdobycia punktu.
Skala not:
1 – kompromitująco
2 – fatalnie
3 – bardzo słabo
4 – słabo
5 – przeciętnie
6 – dobrze
7 – bardzo dobrze
8 – świetnie
9 – rewelacyjnie
10 – fenomenalnie (klasa światowa)
Graj i wygrywaj z nami na betcris.pl
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
Dla mnie Buksa, jak Krawczyk- pełna „10” !
Daj mu czas do 10 kolejki 👍
A może by tak konkurencji podebrać Katsantonisa cena około 200 tysięcy euro czeka na niego Piast i Stał Mielec