Górnik przegrał prestiżowe spotkanie z Piastem i to boli najbardziej. Graz zabrzan, daleka była od tego co podopieczni Jana Urbana zaprezentowali w Białymstoku. Pomimo tego, że całościowo gliwiczanie byli lepsi niemal pod każdym względem, remis był spokojnie w zasięgu. Niestety brakowało przede wszystkim argumentów i jakości w grze ofensywnej. W ogóle jak na mecz o takiej atmosferze, zbyt mało było determinacje w grze Górnika. Tym bardzie to boli, że „Trójkolorowych” ponownie wspierała niemal dwudziestotysięczna publiczność.
- Grzegorz Sandomierski – 5 – Przy bramce dla Piasta szans nie miał. Bez rażących błędów, a trochę pracy miał.
- Przemysław Wiśniewski – 5 – Kilka razy wyblokował rywali. Bez większych wpadek, solidny występ.
- Rafał Janicki – 5 – Solidny występ Rafała, potwierdził, że jest pewnym punktem defensywy.
- Adrian Gryszkiewicz – 5 – Podobnie jak pozostał dwójka defensorów całkiem przyzwoicie wywiązywał się ze swoich zadań.
- Dariusz Pawłowski – 3 – Słabszy występ Darka, zupełnie inaczej wyglądał w Białymstoku. Problemy z wrzutkami raziły najbardziej.
- Krzysztof Kubica – 3,5 – W Białymstoku był królem w powietrzu i królem polowania. W sobotę karta się odwróciła. Krzysztof przegrał pojedynek główkowy z Sokołowskim, jak się okazało był to kluczowy moment meczu.
- Alasana Manneh – 5 – Jeden z lepszych w Górniku, ale to było za mało na rywali. Manneh nie był w stanie sprawić, by to gospodarze nadawali ton w środkowych rejonach boiska.
- Erik Janża – 5 – Najwięcej przebiegł w ze wszystkich piłkarzy na boisku. Szału może nie było, ale to jednak jego strona dawała coś ofensywie.
- Bartosz Nowak – 4 – Ambicji odmówić nie można, ale też trudno doszukać się konkretów w sobotnim występie, w postaci kluczowych podań, czy rozegrania akcji.
- Piotr Krawczyk – 3 – Nie napsuł za wiele krwi defensywie Piasta. Raz trafił co prawda w poprzeczkę, ale był na spalonym.
- Jesus Jimenez – 4 – Mało widoczny, mało kreatywny. Na pewno od Jesusa wymagamy więcej w takich meczach. Bliski wyrównania, gdy piłka obiła poprzeczkę po jego strzale.
Zmiennicy:
- Vamara Sanogo (od 72′ za Nowaka) – 2 – Nie zbawił Górnika w końcówce. Nie miał okazji, widać braki w szybkości.
- Robert Dadok (od 72′ za Pawłowskiego) – 2 – Zmienił słabego tego dnia Pawłowskiego, jednak sam nie pokazał niczego więcej. W doliczonym czasie przedarł się w pole karne, ale uderzył w boczną siatkę.
- Adrian Dziedzic (od 82′ za Kubicę) – NS. Grał zbyt krótko
- Cholewiak (od 82′ za Krawczyka) – NS. Grał zbyt krótko
Kogut meczu:
Skala not:
1 – kompromitująco
2 – fatalnie
3 – bardzo słabo
4 – słabo
5 – przeciętnie
6 – dobrze
7 – bardzo dobrze
8 – świetnie
9 – rewelacyjnie
10 – fenomenalnie (klasa światowa)
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
Popełniliście mały błąd rzeczowy przy Sanogo. Napisaliście że były widoczne braki w szybkości. On nie ma braków tylko jest zawodnikiem niezbyt dynamicznym…To nie jest sprinter. Nie ten typ zawodnika. On bazuje na technice.