Marne widowisko w Gliwicach było pokłosiem fatalnego stanu murawy. Pozytywem na pewno dobra gra defensywy, im dalej w przód tym było gorzej, ale w tych warunkach, ciężko było chyba wymagać wielu płynnych akcji. Martwi krótka ławka i siła uderzeniowa Górnika. O ile w przypadku ofensywy, mamy jeszcze w odwodzie Lukasa Podolskiego (nie zagrał w Gliwicach z powodu urazu), o tyle kadra Górnika w zimowym okienku transferowym została uzupełniona jednym zawodnikiem.
- Daniel Bielica – 6 – Kolejny mecz Daniela na plus. W Gliwicach kilka razy wolał piąstkować piłkę, niż ją łapać, ale robił to dobrze. Wytrzymał też w sytuacji sam na sam z Kądziorem, no i kapitalna interwencja pod koniec meczu po strzale Czerwińskiego.
- Przemysław Wiśniewski – 6 – Pewny w swoich zagraniach. Wykorzystywał swoją szybkość w pojedynkach z rywalami. Dobra gra w powietrzu.
- Rafał Janicki – 6 – Znów pokazał, że potrafi nie tylko umiejętnie bronić dostępu do własnej bramki, ale i zainicjować groźną akcję z przodu, jak choćby w 22 min, gdy całą sytuację finalizował Pawłowski.
- Adrian Gryszkiewicz – 6 – Nie odstawał od partnerów z defensywy. Solidny występ lewego obrońcy.
- Dariusz Pawłowski – 5 – Górnik w tym spotkaniu nie miał wielu groźnych akcji pod bramką rywala. Najlepszą miał właśnie wahadłowy zabrzan, ale posłał piłkę obok słupka.
- Robert Dadok – 5 – Bardziej wysunięty do przodu, próbował coś pogrywać, ale jak sam mówił w pomeczowym wywiadzie, murawa nie pozwalał na wiele. Bliski asysty w 86 min., ponieważ to właśnie Robert dogrywał do Krawczyka.
- Krzysztof Kubica – 5 – Z zadań defensywnych wywiązywał się dobrze. W 35 min wywalczył rzut wolny dla Górnika (jedna z nielicznych szans na gola w tym meczu). Zmieniony (niemal już tradycyjnie jako pierwszy) po godzinie gry.
- Alasana Manneh – 5 – Na początku spotkania zanotował dobry powrót we własne pole karne, co pozwoliło wślizgiem skutecznie przeciąć akcją rywali. Starał się jakoś konstruować akcje Górnika, jednak w tych warunkach nie było to proste.
- Erik Janża – 5 – W ostatnich meczach Erik jest mniej widoczny w ofensywie, nie inaczej było w Gliwicach.
- Bartosz Nowak – 6 – Najpierw miał trochę problemów z precyzją zagrań do partnerów, ale szybko dostosował się (jeśli to w ogóle było możliwe) do fatalnych warunków i zanotował świetne podanie do Pawłowskiego. Próbował jeszcze przymierzyć z rzutu wolnego. Po godzinie opuścił plac gry, zmiana pewnie już pod kątem meczu z Lechem.
- Piotr Krawczyk – 4 – W końcówce pierwszej części przedzierał się w polu karny, ale jego strzał z został zablokowany. W ostatnich fragmentach meczu doszedł do piłki zagranej przez Dadoka, ale źle dołożył stopę i nie wykorzystał okazji.
Zmiennicy:
- Dariusz Stalmach (od 62′ za Kubicę) – 4 – Podobnie jak w poprzednim spotkaniu w szedł do środka pola, by utrudniać rywalom konstruowanie akcji. Na tym ciężkim terenie, jego świeżość na pewno się przydała.
- Mateusz Cholewiak (od 62′ za Nowaka) – 4 – W przeciwieństwie do spotkania z Rakowem, Mateusz nie doszedł do sytuacji, o której moglibyśmy powiedzieć, że miała znamiona bramkowej.
Kogut meczu: Daniel Bielica. Nie miał może wielu okazji żeby się wykazać, ale zachował koncentrację do samego końca, broniąc w znakomitym stylu uderzenie Czerwińskiego. DO tego zachowane czyste konto, a to zawsze plus dla bramkarza.
Skala not:
1 – kompromitująco
2 – fatalnie
3 – bardzo słabo
4 – słabo
5 – przeciętnie
6 – dobrze
7 – bardzo dobrze
8 – świetnie
9 – rewelacyjnie
10 – fenomenalnie (klasa światowa)
Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
Bielica powinien dostac 10!!!