W sobotnie popołudnie miło było popatrzeć jak Górnik żegna się z obecnym sezonem. Piłkarzom Marcina Brosza, pomimo bardzie towarzyskiego charakteru meczu, chciało się grać, by dać jeszcze na koniec trochę radości kibicom. Do Kielc zawitała blisko 800 osobowa grupa fanów spod znaku Torcidy, która mogła oklaskiwać efektowne akcje i gole zabrzan.
- Martin Chudy – 7 – Pewny punkt, pracy aż tak wiele nie miał, ale kilka razy pokazał, że jest w dobrej dyspozycji.
- Adam Orn Arnarson N.S. – Zmieniony z powodu kontuzji już po 26 min gry. Mamy nadzieję, że to nic poważnego.
- Przemysław Wiśniewski – 7 – Występem w Kielcach ładnie podsumował swoją dyspozycję z całej rundy wiosennej.
- Dani Suarez – 7 – Dobrze kierował kolegami z defensywy, sporo wygranych pojedynków, dokładny w rozegraniu.
- Paweł Bochniewicz – 7 – Tak, jak w przypadku Wiśni, pojedynek z Koroną wpisany w poziom wiosennych występów.
- Adrian Gryszkiewicz – 7 – Nasz lewy obrońca, do kontuzji Arnarsona grał na wahadle i trzeba przyznać, że z dobrym skutkiem. Aktywny w ofensywie. Ostatnimi czasy Adrian przeplatał występy dobre ze słabymi. W sobotę to był ten lepszy Gryszkiewicz.
- Mateusz Matras – 7 – Znakomicie grał w pierwszej połowie. Sporo przechwytów, rywale mieli z nim duże problemy. Do tego inicjował ataki Górnika. Po zmianie stron nieco zgasł, ale zawody jak najbardziej na plus.
- Szymon Matuszek – 6 – Szymon wyszedł na murawę jako kapitan. Godzinny występ więcej niż przyzwoity. Widać w ostatniej fazie rozgrywek poprawę formy defensywnego pomocnika.
- Valeriane Gvilia – 7 – Na swoim dobrym, wysokim poziomie. Potrafi szybko i niekonwencjonalnie zagrać. Przyjemni się patrzy na jego grę, oby również jesienią.
- Jesus Jimenez – 6 – Jesus po meczu przymusowej pauzy wrócił do składu i trzeba przyznać, że zaprezentował się dobrze, choć jakiś fajerwerków z jego strony nie widzieliśmy.
- Igor Angulo – 9 – Co tu dużo pisać, Igor zrobił swoje. Pięknie zakończył sezon udowadniając, że jak nikomu innemu to właśnie Angulo należała się Korona Króla Strzelców. Na Suzuki Arena był nawet bliski hat-tricka, jednak w jednej sytuacji arbitrzy dopatrzyli się spalonego. Tak, czy inaczej, Igor jesteś wielki.
Zmiennicy:
- Kamil Zapolnik (od 26′ za Adama Arnarsona) – 8 – Kamil pojawił się na boisku w miejsce kontuzjowanego Islandczyka. Tuż po pojawieniu mógł wpisać się na listę strzelców, ale Miśkiewicz znakomitą interwencja zatrzymał jego strzał. W starciu z Zapolnikiem obrońca Korony zagrał ręką przed szesnastką, a rzut wolny na bramkę zamienił Angulo. Kapitalna asysta do Wolsztyńskiego przy golu numer dwa.
- Łukasz Wolsztyński (od 60′ za Szymona Matuszka) – 7 – Łukasz w ostatnich trzydziestu minutach sezonu osłodził nieco kibicom, a przede wszystkim sobie mało udany, z różnych przyczyn, miniony sezon. Ładna bramka, do tego bardzo altruistyczna postawa wobec Angulo, kiedy dogrywał do Hiszpana samemu będąc w dobrej pozycji. Oby, to był dobry prognostyk przed nowymi rozgrywkami.
- Maciej Ambrosiewicz (od 76′ za Przemysława Wiśniewskiego) -N/S – za krótko na boisku.
Kogut meczu: Torcida
Fani Górnika szczelnie wypełnili sektor gości i dziewięćdziesiąt minut, a nawet dłużej, znakomicie dopingowali piłkarzy. Torcida przez cały sezon 2018/19 wspierała drużynę, zarówno u siebie, jak i na wyjazdach. Marcin Brosz po spotkaniu w Kielcach podkreślał, że kibice są siłą tego klubu. I tak jest w rzeczywistości, zatem do zobaczenia na kibicowskim szlaku w kolejnym sezonie.
Skala not:
1 – kompromitująco
2 – fatalnie
3 – bardzo słabo
4 – słabo
5 – przeciętnie
6 – dobrze
7 – bardzo dobrze
8 – świetnie
9 – rewelacyjnie
10 – fenomenalnie (klasa światowa)
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl