Piłkarze Górnika rozegrali dobre zawody w Białymstoku, lecz ponieśli porażkę po jednym błędzie i swojej wielkiej nieskuteczności. Niewykorzystane sytuacje bramkowe, które stworzyli przede wszystkim w pierwszej połowie meczu ostatecznie się zemściły. Do przerwy Górnik mógł, a nawet powinien prowadzić 2:0, lecz znakomita dyspozycja młodego bramkarza Jagiellonii zniweczyła te plany. Dodając do jego dorobku znakomitą interwencję na samym początku drugiej części meczu, gdy Alex Sobczyk strzelił po długim rogu, a on nogą obronił strzał tylko podkreślił, że w niedziela była jego dniem. Jesteśmy dobrej myśli, ponieważ gra naszego zespołu wyglądał interesująco, szczególnie w pierwszych czterdziestu pięciu minutach, tylko wyników brakuje, a one miejmy nadzieję, że przyjdą. Nie było łatwo wystawić adekwatnych not, gdyż Górnik przegrał mimo że gra zwłaszcza na początku mogła się podobać.
- Martin Chudy – 4 – rozegrał dobre spotkanie, ale… no właśnie „ale”. Martin popełnił poważny błąd wychodząc niepotrzebnie z bramki. Skutkowało to porażką i stratą punktów. Trzeba przyznać, że Chudy zaliczył parę ciekawych interwencji (na przykład w 68. minucie po uderzeniu Puljica), za które powinien dostać wysoką ocenę, niestety jedna zła decyzja obciąża go za taki, a nie inny rezultat.
- Adrian Gryszkiewicz – 5,5 – ciekawy mecz w wykonaniu Adriana. Chłopak się cały czas rozwija. Bez większych błędów.
- Przemysław Wiśniewski – 5 – Wiśnia dał się wyprzedzić przy straconej bramce, chociaż bezpośrednio obciąża ona konto Chudego. Ogólnie spotkanie bez rażących niedociągnięć.
- Michał Koj – 5 – było kilka błędów, lecz bez poważnych konsekwencji.
- Erik Janża – 5 – w defensywie na plus, niestety w ofensywie masa niedokładnych dośrodkowań, nie licząc jednego dobrego zagrania do Jesusa Jimeneza.
- Giannis Masouras – 5,5 – Grek sporo pracuje na boisko. Pewne braki zawsze nadrabia ambicją.
- Roman Prochazka – 5- od Romana wymagamy trochę więcej. Występ bez fajerwerków.
- Bartosz Nowak – 5,5 – mamy niedosyt, bo Bartek powinien mieć gola. Niestety, dobra dyspozycja bramkarza Jagi na to nie pozwoliła. W późniejszej części spotkania Bartek trochę znikł.
- Daniel Ściślak – 6 – Daniel zaliczył bardzo dobry występ. Zademonstrował swoje umiejętności i ambicje. Jedyny minus, to zachowanie przy stracie bramki, gdy nie doskoczył do zawodnika z Jagiellonii. Może wtedy wynik byłby inny, ale to tylko gdybanie.
- Alex Sobczyk – 5 – w 45. minucie mógł odmienić losy spotkania po zespołowej akcji, lecz Dziekoński wyszedł górą z ich starcia. Alex mógł lepiej zachować się przy akcji bramkowej dla Jagielloni – przegrana przebitka, lecz wina leży raczej po stornie Chudego.
- Jesus Jimenez – 5 – w 21. minucie zmarnował rewelacyjną sytuacje sam na sam po zagraniu Daniela Ściślaka. Hiszpan nie trafił nawet w światło bramki. Trochę więcej wymagamy od obecnie najlepszego strzelca Górnika w tym sezonie.
Zmiennicy:
- Norbert Wojtuszek (od 62′ za Daniela Ściślaka) – 5 – przeciętnie. Nic nie zawalił i też nic fajnego nie stworzył.
- Alasana Manneh (od 62′ za Romana Prochazkę) – 5 – Alasana jak zwykle pewny w destrukcji, lecz bez wartości dodanych w ofensywie.
- Piotr Krawczyk (od 62′ za Alexa Sobczyka) – 5 – Piotrek niewidoczny poza jedną sytuacją, gdzie dograł mu Bartosz Nowak prostopadłą piłkę. Futbolówka wpadła do siatki, lecz wcześniej zabrzański napastnik był na spalonym.
- Krzysztof Kubica (od 72′ za Giannisa Masourasa)- 5 – bez fajerwerków czy wyróżniających się akcji.
- Michał Rostkowski (od 84′ za Erika Janżę) – N/S – 87. minuta mogła być tragiczna po złym zagraniu w środku pola, które skutkowało kontrą Jagi. Wtedy Chudy skutecznie zażegnał niebezpieczeństwu.
Kogut meczu: BRAKSkala not:
1 – kompromitująco
2 – fatalnie
3 – bardzo słabo
4 – słabo
5 – przeciętnie
6 – dobrze
7 – bardzo dobrze
8 – świetnie
9 – rewelacyjnie
10 – fenomenalnie (klasa światowa)Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl