Górnik czeka na mecz pod wodzą nowego trenera, który po wielu latach wrócił do Polski i wszyscy zastanawiają się, czy da sobie radę. – Wszystkie stereotypy, o których do tej pory mówiło się przy okazji zmian trenerów, jak dobrze znają ligę czy jak dawno ich w niej nie było, dzięki Janowi Kocianowi legły w gruzach. On je po prostu przewrócił – mówi na łamach „Sportu” Mariusz Śrutwa.
– O Ruchu i całej lidze nie wiedział zupełnie nic, wziął ten zespół już w trakcie sezonu, na kilkadziesiąt godzin przed meczem, a jednak z miejsca go odmienił. Nie sposób powiedzieć, czy w przypadku Roberta Warzychy ta nieznajomość realiów będzie utrudnieniem, czy wręcz przeciwni, tylko mu pomoże. Czasu do meczu z Pogonią jest tak niewiele, że teoretycznie może starać się tylko o zmiany w podejściu zawodników, w ich mentalności. Chociaż nikt nie powiedział też, że w sobotę nie zobaczymy Górnika w zupełnie przemeblowanym składzie – mówi były król strzelców ligi.
Źródło: Sport
Foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl
