Już tylko kilka godzin dzieli nas od kolejnej ligowej potyczki Górnika Zabrze, który punktualnie o godzinie 20:30 rozpocznie derbowe starcie, mierząc się w Gliwicach z Piastem. Wierzymy, że reprezentacyjna przerwa dobrze wpłynęła na nasz zespół, który pod sterami Jana Urbana, wywiezie z Gliwic komplet punktów, o które w ostatnich latach w bezpośrednich meczach było niezwykle ciężko. Po raz ostatni Górnik wygrał z Piastem w sezonie 2017/2018, najpierw triumfując przy Roosevelta 1:0, po golu Igora Angulo (82′), a następnie 3 marca 2018 wygrywając po pamiętnym meczu, zakończonym walkowerem. Od tamtej pory Piast jest dla Górnika bardzo niewygodnym rywalem, którego należałoby wreszcie pokonać, przełamując kolejną złą passę i dopisując do naszego dorobku pełną pulę „oczek”.
W ostatniej kolejce rozegranej przed przerwą na występy reprezentacji Trójkolorowi odnieśli zwycięstwo w iście porywających okolicznościach, pokonując na własnym stadionie Wisłę Płock 3:2. Piast w meczu wyjazdowym pokonał Miedź Legnica, inkasując trzy punkty, które zapewniły ekipie Aleksandara Vukovića dziesiątą lokatę w tabeli. Niebiesko-czerwoni aktualnie gromadzą 30 punktów, a ich bilans bramkowy wynosi 27 goli zdobytych i tyle samo straconych. Trójkolorowi, którzy w 25. kolejkach zgromadzili o dwa oczka mniej i bilansie 27-37, przy okazji wygranej mają dzisiaj realną szansę i okazję, aby wyprzedzić sąsiadów zza miedzy, odskakując na wyższą i bezpieczniejszą pozycję w tabeli PKO BP Ekstraklasy, czy tak się jednak stanie – przekonamy się już niebawem.
Ostatnie spotkanie obu drużyn, rozegrane w Zabrzu 10 września przyniosło niezwykle dużo emocji i aż sześć goli. Jako pierwszy na liście strzelców zapisał się … Richard Jensen, posyłając futbolówkę w światło własnej bramki (5′). Kilkanaście minut później Piast prowadził już 0:2, a autorem gola był Kamil Wilczek. Górnik jednak nie podłamał się i po kontaktowej bramce Erika Janży (14′) oraz precyzyjnym rzucie karnym Piotra Krawczyka (42′) do szatni podopieczni Bartoscha Gaula schodzili z rezultatem remisowym. Niestety tuż po przerwie na prowadzenie znów wyszli goście, po golu byłego zabrzanina – Damiana Kądziora, który znów wyniósł Piasta na prowadzenie i kiedy wydawało się, że po punkty i w tym przypadku sięgnie Piast, gola na 3:3 zdobył w ostatnich minutach meczu Richard Jensen, rehabilitując się za kiepski początek spotkania. Wierzymy, że także i dzisiaj nasza drużyna pokaże wolę walki, charakter oraz determinację, wreszcie odmieniając złą passę i powracając z Gliwic w roli zwycięzcy, na co mocno liczą sympatycy Górnika i za co mocno trzymają kciuki. Zabrze czeka, my czekamy – na zdobycie pierwszej bramy…!
Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
Piast zawsze był niewygodnym przeciwnikiem dla Gornika i dlatego w obecnej sytuacji boję się o wynik, bo w tej chwili, każda wpadka to katastrofa . Tym bardziej zawsze po dłuższej przerwie na ligę, przegrywali. Lepiej , oby nie
Zgadza się, lecz musimy być dobrej myśli,że w końcu wygraja i zainkasuja 3 pkt
Jak ważne dzisiaj. Motywacja i walka! O każdy cm tego klepska! Trzymamy kciuki. Uwaga na Kadziora, Chrapka, wymuszaja wolne i udaja
Ok zdąże jeszcze przekazać chlopakom w szatni. Jeszcze jakies wskazowki??
Nowa stara miotła rozpracuje kurczaki! Panowie pokażcie trenerowi , że stać nas na wygrywanie!
ino 3 pkt . Jasiu my wierzymy !!
Dziś tylko 3pkt!!!
Hahaha, niestety tylko nadzieja zostaje, jak tak dalej pójdzie to tylko z Miedzią jakieś punkty wpadna