Podczas wczorajszego sparingu z Hajdukiem Split niegroźnego na szczęście urazu doznał Michał Koj. Jak przekonuje trener Marcin Brosz, Michał wypadnie z gry na około 2-3 tygodnie. Sytuacja jest o tyle nieciekawa, że formacja obronna traci na sile (możliwe odejście Bochniewicza).
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl