Nie wykorzystaliśmy znakomitych okazji i to się zemściło. Taka jest piłka

g.rajda  -  19 grudnia 2021 18:14
4
3893

Poznaliśmy komentarze trenerów obu zespołów po meczu 19. kolejki PKO Ekstraklasy, pomiędzy Lechem Poznań, a Górnikiem Zabrze.

Maciej Skorża (trener Lecha): – Mnóstwo emocji w czasie tego meczu. Zwroty akcji i różne, trudne dla nas momenty, z których udało nam się wyjść obronną ręką.  (…)

Jan Urban (trener Górnika): – Lech nas zdominował w pierwszej połowie i to dosyć mocno. Nie byliśmy w stanie zareagować, a jak już to zrobiliśmy, to od razu strzeliliśmy bramkę, natomiast później gospodarze wyrównali i można powiedzieć, że prześlizgnęliśmy się przez tę nawałnicę. W końcówce tej części, udało nam się już kilka płynnych akcji skonstruować, czego w pierwszych 30 minutach nie byliśmy w stanie zrobić. Wiedziałem, że w drugiej połowie, nasza gra będzie wyglądała lepiej, nie wiedziałem co z tego wyniknie, ponieważ graliśmy trzeci mecz w tygodniu. Z reguły tak jest, że często kiedy organizm wejdzie na odpowiednie obroty, to tak to właśnie wygląda, nie za dobrze. Po przerwie to już był ten zespół, który często możemy oglądać, który gra kombinacyjnie, potrafi stwarzać sytuacje bramkowe. Niestety nie wykorzystaliśmy znakomitych okazji jakie mieliśmy i to się zemściło, taka jest piłka.

JU o niewykorzystanych sytuacjach

 – Chcemy grać ofensywnie, kreować sytuacje. Przeżyliśmy to wielokrotnie, nie zdobywaliśmy punktów, ponieważ nie wykorzystywaliśmy sytuacji. Dzisiaj było podobnie, nie mogę mieć pretensji do zawodników, bo jestem przekonany, że chcieli jak najlepiej, strzelić bramkę i wygrać mecz. W ostatnim potrafiliśmy okazje zamieniać na gole i dobrze punktowaliśmy.

JU krótko podsumowuje rundę

 – Rundę trzeba ocenić pozytywnie. Początek nie był udany, ale z meczu na mecz w naszej grze było widać progress. Szkoda, że się kończy, byliśmy w dobrej formie i graliśmy przyjemną dla oka piłkę.

JU o zespole na wiosnę

 – Zespoły szybko się zmieniają, zawodnicy wyjeżdżają, przychodzą. Mówienie o przyszłości w tej chwili, to wróżenie z fusów, nie wiadomo co się wydarzy. Jeżeli będziemy mieli podobną kadrę na wiosnę, ominą nas kontuzje, to możemy mieć fajną wiosnę.

Poniżej zapis całej konferencji

  • Maciej Skorża

  • Jan Urban

Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet

Źródło: lechpoznan.pl/ Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
4 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

BRAWO PANIE TRENERZE! EFEKTY PANA PRACY ZACZYNAJĄ PRZYNOSIĆ REZULTATY !PORAŻKI TEŻ CZASEM WPADNĄ ALE Z TAKĄ GRĄ NA WIOSNĘ MOŻNA POWALCZYĆ O PP I W LIDZE O PIERWSZĄ 4

Teraz czas by włodarze się popisali czekamy na nowego sternika Górnika jak i Dyrektora sportowego.Mamy dobrą kadrę którą trzeba za wszelką cenę zatrzymać i koniecznie ją wzmocnić.No i poważnie zastanowić się nad szrotem jaki został sprowadzony do Górnika po Panie Płatku bo Krawczyk,Sanogo,jak i młody macedończyk to jakaś pomyłka.No i trzeba dać szanse odbudować się Sobczykowi bo to dobry zawodnik który ma coś do udowodnienia.Oby wiosna była fest udana jak jesień.Pozdro dla Wszystkich Fanów Górnika Zabrze.

Z początku byłem do Pana sceptycznie nastawiony ale z biegiem czasu widać, że się myliłem.
Oby od nowego roku wszyscy w zdrowiu i w nie okrojonym składzie.
Zdrowych I spokojnych Świąt Bożego Narodzenia życzę tu wszystkim .

Przypuszczałem, że Górnik chce przeczekać I połowę i przypuścić szturm w drugiej. /uważałem bowiem, że Pogoń Szczecin jest obecnie lepszą drużyną niż Lech i trudniej się z nią gra, bo ma szybszych piłkarzy z przodu. Z Pogonią Górnik pograł i dał radę. Nie rozumiem co się stało, że nie dał rady z Lechem mimo szczęśliwych okoliczności jakimi była bramka dla Górnika? Uważam, że nie wszyscy wyszli z szatni na ten mecz. Wyróżniam Dadoka i Mvondo, nieźle radziła sobie obrona, ale pozostali chyba przyspieszyli sobie święta. Dlaczego pan nie wpuścił dwójkę nowych piłkarzy, za Kubicę i Mvondo, Stalmacha i Bainovića? Mvondo dobrze grał, ale trzeba było coś zmienić! Zmiana Cholewiaka za Nowaka chyba zbyt późna. Wpuszczenie Cholewiaka, Bainovića i Stalmacha w jednym momencie musiało by wymusić zmianę obrazu gry. Szkoda remisu, bo był on w zasięgu ręki, nawet po tak przeciętnej grze. W trzech ostatnich meczach liczyłem na 5 punktów, jest 4. Gratulował też nie będę, bo za porażki się nie gratuluje. Pogratuluję jednak za drugą część sezonu jesiennego, bo sam nie spodziewałem się aż tak dobrej gry.