Nie wpadajmy w panikę po tej porażce, ale tak nie możemy grać

Kibic  -  23 lipca 2023 18:04
2962

Górnik Zabrze na inaugurację ligi zanotował falstart. „Trójkolorowi” rozegrali słabe spotkanie i zasłużenie ulegli drużynie Radomiaka Radom. – Przez 90 minut nie stworzyliśmy sytuacji, moja okazja była trochę z przypadku. Dzisiaj wygrał lepszy zespół. Ja grałem słabo, drużyna grała słabo. Nie wpadajmy w panikę po tej porażce, ale tak nie możemy grać. Mecz u siebie… nie tak to miało wyglądać. – komentował na gorąco Lukas Podolski.

Górnicy wyglądali blado na tle rywali i w niczym nie przypominali drużyny, która tak imponowała na finiszu sezonu 2022/23. Zgadzał się w tej ocenie, pełniący dzisiaj honory kapitana Poldi. – Nie graliśmy tak, jak w końcówce poprzedniego sezonu. Radomiak wyglądał dobrze w środku pola. Mieli kreatywnych piłkarzy, dobrze dryblujących, umiejących „poklepać”. U nas tego brakowało, nie potrafiliśmy pograć piłką. 

Wielu kibiców, patrząc z perspektywy porażek podczas austriackiego zgrupowania, z obawą oczekiwało na start nowego sezonu. – Głupie gadanie. Z reprezentacją Niemiec, czy FC Köln też dostawaliśmy „w łeb” w czasie przygotowań. Padały pytania „Po co jechać na mundial?”, a potem wypadaliśmy dobrze. – przedstawiał swój punkt widzenia Podolski. – Na sparingach grało sporo młodych piłkarzy, było dużo rotacji w składzie. Cieszmy się, że gramy z mocnymi drużynami, a nie tylko takimi z niższego poziomu, żeby wygrywać.

Były Mistrz Świata nie szukał przyczyny, słabszej postawy Górnika, w ruchach kadrowych. – Odeszli tylko Okunuki i Bergstroem. Patrząc na mecze, które wygrywaliśmy w końcówce sezonu, to Kanji za dużo nie grał. Mamy kilku nowych piłkarzy, ale jak to przy transferach bywa, potrzeba trochę czasu.

Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl