W serwisie sportowefakty.pl pojawił się artykuł dotyczący m.in. trybuny VIP naszego stadionu. Tadeusz Dębicki, prezes Spółki Stadion w Zabrzu, zdradza jaki los ją spotka.
Wykonawca stadionu Polimex Mostostal nie poniesie kar finansowych za opóźnienie prac o siedem miesięcy. Zdecydowano się na taki krok, gdyż zdaniem Dębickiego: – Wina za opóźnienie nie leżała wyłącznie po stronie Generalnego Wykonawcy.
Cały czas Spółka szuka środków pieniężnych na drugi etap budowy, który ma kosztować około 100 milionów złotych. – Liczymy, że przyznana zostanie dotacja z Ministerstwa Sportu i Turystyki, która była nam obiecana – twierdzi Dębicki, a po chwili dodaje: – Nie da się wykluczyć również, że na realizacji I etapu budowa nowego stadionu im. Ernesta Pohla zostanie zakończona. W Europie występuje wiele przypadków stadionów, na których funkcjonują nie cztery, ale dwie czy trzy trybuny. Przykładem tego może być stadion GKS-u Katowice, na którym funkcjonują obecnie trzy trybuny. Długo tak wyglądał też stadion Wisły w Krakowie. Nie bylibyśmy więc jedynym tego typu przykładem.
Co dalej z trybuną zachodnią? – Albo trybuna zostanie zburzona i występować będziemy na typowym „C”, albo zostanie zachowana i będzie służyć telewizji i dziennikarzom, jako trybuna prasowa – przekonuje prezes Spółki. Jeśli pozostanie ona w całości, wtedy miejsca dla VIP-ów zostałyby przeznaczone dla dziennikarzy, a resztę miejsc mogłyby wypełniać np. dzieci, które otrzymałyby darmowe wejściówki. – Resztę Sprzedaży biletów na trybunę zachodnią nie będziemy już bowiem prowadzić, bo raczej nie byłoby na nie chętnych. Jeśli już miałyby być sprzedawane, to na pewno nie po dotychczasowych cenach, a to mijałoby się z celem – kończy swoja wypowiedź Tadeusz Dębicki.
NASZ KOMENTARZ
Kamres: – Prezes Dębicki nic nie wspomina o miejscach VIP na starej trybunie o ile ta zachowałaby się w całości. Z wypowiedzi wynika, że zostaną one zainstalowane na nowych już trybunach, a gdzie? Na północnej sektor gości, na południu „młyn” gospodarzy, zostaje więc trybuna wschodnia. Pewnie będą zasiadać na górnym poziomie trybun, co powinno uniknąć bałaganu związanego z tym, kto ma bilet VIP lub przepustkę na prasę, a kto nie. Do tego dochodzi odgrodzenie tych miejsc od pozostałych oraz rozwiązanie sprawy cateringu dla VIPów w przewie meczu. To wszystko kosztuje choć i tak te same nakłady finansowe trzeba będzie ponieść podczas budowy IV trybuny. Jej budowa potrwa może rok, a prasa i VIP muszą mieć swoje miejsca na stadionie. Podsumowując: lepiej mieć dziurę w trybunach czy dodatkowe miejsca podczas meczów z najlepszymi rywalami?
Opcja druga: stara trybuna zachodnia zostaje na swoim miejscu. VIP-y i tak siedzą na nowych trybunach, a dziennikarze na starej. W przerwie meczu catering będzie realizowany w zachodniej części obiektu, czyli tam gdzie jest dotychczas. Do tego dochodzą darmowe wejściówki dla dzieci, a podczas meczów TOP, stanowią one dodatkowe miejsca biletowane dla kibiców. Więc po co nam dziura po starej trybunie zachodniej? Może z troski o kibiców: jak będzie nudny mecz to będziemy podziwiać bujną roślinność w ogrodzie botanicznym – pisze użytkownik jednego z for internetowych.
źródło: sportowe fakty.pl/Roosevelta81.pl
foto: Roosevelta81.pl