W sobotę swoje mecze rozegrają nasze zgody. ROW Rybnik na wyjeździe zmierzy się z Arką Gdynia. Natomiast GKS Katowice przed własną publicznością zagra z beniaminkiem Puszczą Niepołomice, a Wisłoka Dębica podejmie Crasnovię Krasne.
Podopieczni Ryszarda Wieczorka, którzy na 7 spotkań wyjazdowych przywieźli aż 6 remisów zagrają na stadionie mającej duże aspiracje Arki. Zadanie przed piłkarzami ROW-u na osiągnięcie korzystnego rezultatu wydaje się teoretycznie prostsze, ponieważ gdynianie przed własną publicznością nie wygrali od 21 sierpnia, kiedy to pokonali Flotę Świnoujście. Niewygodnego rywala ma „Gieksa”, która, aby myśleć o zachowaniu miejsca na podium, musi wygrać. Drużyna z Niepołomic jest dla katowiczan trudnym przeciwnikiem. Oba zespoły zmierzyły się w całej historii dwa razy i dwukrotnie lepsi okazali się piłkarze z Niepołomic. Puszcza z dziewięcioma punktami aktualnie otwiera strefę spadkową ligowej tabeli, więc jest szansa na pierwszy triumf i umocnienie się w czołówce I ligi.
Wisłoka w meczu na szczycie IV ligi podkarpackiej podejmie Crasnovię Krasne. Goście aktualnie w ligowej tabeli plasują się tuż za plecami piłkarzy Wisłoki, czyli na trzeciej pozycji. Historia pokazuje, że spotkanie powinno zakończyć się remisem, gdyż w ostatnich czterech spotkaniach tych ekip cztery razy był remis. W ostatniej kolejce Wisłoka pauzowała, a Crasnovia przegrała 1:2. Liderem, z takim samym dorobkiem jak Wisłoka, jest Wólczanka.
IV liga
Wisłoka Dębica – Crasnovia Krasne, sobota, 5 października, godz. 15.00
I liga
Arka Gdynia – ROW Rybnik, sobota, 5 października, godz. 17.30
GKS Katowice – Puszcza Niepołomice, sobota, 5 października, godz. 19.00
źródło: Roosevelta81.pl
foto: Igor/Torcida.eu
