Luka Zahović był w zeszłym sezonie najbardziej efektywnym piłkarzem Górnika Zabrze. Słoweniec kończył rozgrywki z ośmioma bramkami i pięcioma asystami na koncie. Latem doznał trudnego do wyleczenia urazu, ale wrócił już na Roosevelta.
Kontuzja Luki Zahovicia nikomu nie była na rękę. Słoweński ofensywny pomocnik, w minionym sezonie częściej grający w linii ataku, podczas realizacji indywidualnego planu treningów doznał zmęczeniowego pęknięcia kości stopy. Przez blisko dwa miesiące nosił but ortopedyczny i przechodził rekonwalescencję w Słowenii.
Z natury po takich urazach zrośnięcie się pękniętej kości zajmuje 4-6 tygodni. Zważywszy, że kontuzji piłkarz Górnika nabawił się w drugiej połowie czerwca, w jego wypadku proces ten nieco się przedłużył. Ostatecznie jednak lekarze dali „Zaho” zielone światło.
W poniedziałek Zahović dotarł już do Zabrza. Rozpoczął od treningów pod okiem klubowych fizjoterapeutów, wśród których prym wiedzie Bartłomiej Spałek. Wkrótce powinien wznowić zajęcia indywidualne, które trwają z natury 1-3 tygodni, w zależności od odczuwalnych dolegliwości bólowych czy dyskomfortu kontuzjowanej kończyny. Po tym okresie 30-latek będzie gotowy do treningu z drużyną.
Można zatem założyć, że o ile nie wydarzy się nic niespodziewanego, słoweńskiego zawodnika w barwach Górnika zobaczymy na boiskach PKO BP Ekstraklasy po wrześniowym zgrupowaniu reprezentacji Polski.
Na powrót Zahovicia do gry czekają kibice 14-krotnego mistrza Polski. Gdy w grze Trójkolorowych najbardziej kuleje wykańczanie sytuacji pod bramką rywala, posiadanie w składzie zawodnika z takim instynktem jak Luka jest nie do przecenienia.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
brawo! oby dalej dawał liczby bo na nowych nie ma co liczyć.
a btw. co z brazylijczykiem Barbosa? kontuzjowany czy kolejny ligowy dżemik ściągniety do klubu?
Barbosa jest w Brazylii, leczy kaca moralnego.
Czemu wcześniej klub milczał?
Czy oby dzisiejsza wersja jest prawdziwa?
Można mieć obawy, że niekoniecznie…..
Jeśli myślicie, że Zahović bez przerobionego okresu przygotowań i z przerwą 2-miesięczną w treningach będzie gotowy na wrzesień, to jesteście w grubym błędzie. Tzn. on będzie gotowy, ale formy nie będzie miał za grosz. Nie rozumiem dlaczego klub zezwolił na jego leczenie w Słowenii. Z 4 tygodni zrobiło się 7-8… Brawo! Tylko wariat nie skorzysta z takiej okazji.
Jesteś….🤦
Ja słyszałem, że Zahović miał wrócić do treningów we wrześniu.
Fajnie, że wraca, ale nie ma co teraz obarczać go całą odpowiedzialnością za zdobywanie bramek, zwłaszcza po kontuzji. Po to chyba zespół był gruntownie przebudowany, żeby podnieść jakość, a za moment wyjdzie na to, że gra ten sam skład co rok temu + Łubik i Kubicki
Zgadzam się z Tobą. Nie możemy traktować Zahovicia, jako gościa, który teraz nagle ma nas zbawić. To świetny zawodnik, ale drużyna została przebudowana i nie można zakładać, że chłop zaraz zacznie grać i strzelać gole. Na pewno potrzeba dużo czasu, żeby wrócił do dyspozycji.