– Różnica między trzecim a trzynastym miejscem jest dziś niewielka. Skoro rok temu wicemistrzem był Ruch, to dlaczego dziś na podium nie może stanąć Górnik czy Piast? – zastanawia się na łamach dziennika „Sport” Jacek Bąk, były obrońca reprezentacji Polski.
– Jest to jednak bardziej efekt niemocy Wisły, Zagłębia, czy Śląska niż siły śląskich drużyn. Ale skoro jest okazja, to z niej korzystają – uważa Bąk. – Na Górnym Śląsku generalnie toczy się bój o to, kto będzie pierwszą siłą najbardziej „uśpionego” piłkarskiego regionu Polski. Potencjał jest ogromny – to kilka milionów ludzi, mnóstwo firm, czyli pieniędzy, no i tradycja. Nie wyobrażam sobie, by w ciągu kilku lat przynajmniej jeden z tych klubów na stałe nie dołączył do 4-5, które będą w Ekstraklasie rozdawać karty. Ruchowi bez stadionu będzie ciężko. Górnik? Oglądam w telewizji, jak budują nowe trybuny, wygląda to obiecująco. Dlatego w interesie Piasta byłoby już teraz osiągnąć wymierny sukces, żeby w tym wyścigu mocno stanąć na nogach.
źródło: Sport
foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl
