Bezbramkowy remis Górnika przy Reymonta może cieszyć, szczególnie, że zabrzanie w poprzednich meczach nie prezentowali się najczęściej najlepiej. W Krakowie gra wyglądała już całkiem dobrze i patrząc z perspektywy całego meczu można trochę żałować, że nie „Trójkolorowi” nie zgarnęli pełnej puli. Z perspektywy murawy swoimi wrażeniami dla stacji Canal+ podzielił się Krzysztof Kubica. – Pewien niedosyt jest, ponieważ znajdujemy się w lekkim dołku i potrzebowaliśmy zwycięstwa. Dzisiaj mieliśmy swoją sytuację, myślę, że mogliśmy ten mecz wygrać, mieliśmy takie ambicje. Punkt jednak cieszy, Wisła jest w gazie i graliśmy na ciężkim terenie.
Górnik przeciwko Wiśle wyszedł w nieco zmienionym składzie, co nie jest nowością rundzie wiosennej. Wydaje się jednak, że w piątkowy wieczór zagrało wiele elementów, aczkolwiek dla młodego pomocnika priorytety meczowe, bez względu na personalia nie zmieniają się. Zresztą Kubica powoli zadamawia się w pierwszym składzie – Niezależnie czy gramy wyżej, czy niżej, nie zmienia to faktu, że musimy walczyć jednakowo w ofensywie i defensywie. Staram się na treningach robić wszystko, aby grać w pierwszym składzie i żeby każdy mecz tak się zaczynał i kończył.
Źródło: Canal+/ Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
