Firma, która zaprojektowała nowy stadion Górnika Zabrze ogłosiła, że obiekt utracił jej gwarancję i rękojmię. – To całkowicie nieuprawnione i niezgodne z prawem – odpowiadają w Zabrzu.
Serwis slask.sport.pl poruszył sprawę sporu pomiędzy inwestorem, a projektantami obiektu. „Ze względu na działania Inwestora polegające na celowym utrudnianiu nam nadzoru nad realizowaną inwestycją, wprowadzaniu do projektu nieautoryzowanych zmian realizacji inwestycji niezgodnie z zaleceniami dokumentacji projektowej, po konsultacji z kancelarią prawną, poinformowaliśmy Gminę Miejską w Zabrzu o utracie związanej z projektem gwarancji i rękojmi. Tym samym całkowita odpowiedzialność za realizowaną inwestycję, łącznie z odpowiedzialnością za dokumentację projektową, przechodzi na Stadion w Zabrzu sp. z o.o.” – głosi komunikat firmy GMT z Mysłowic.
Dębicki w rozmowie z serwisem slask.sport.pl zdecydowanie odrzuca te argumenty. – Pismo złożone przez GMT jest całkowicie nieuprawnione i niezgodne z prawem. Mamy już w tej sprawie opinię prawną. Jeśli chodzi o nadzór autorski, to było dokładnie na odwrót niż przedstawia to firma. I mamy na to dokumenty! Zmiany w projekcie, przy tak dużej inwestycji, to norma. Zwracam uwagę, że w chwili odbioru projektu, prawa do niego przeszły na miasto. Jest jeszcze kwestia praw autorskich osobistych. Główny projektant stadionu Marek Szcześniak osobiście dokonał jednak zgody na zmianę koloru elewacji. Uznaliśmy, że czarna będzie lepsza od srebrnej, a jej podświetlenie może być dzięki temu nawet ułatwione.
źródło: slask.sport.pl
foto: Roosevelta81.pl