Jesienią Górnik kojarzył się z samymi pozytywnymi rzeczami. Dzięki młodej drużynie, efektownej grze czy choćby niespotykanej w Polsce frekwencji na trybunach. Zespołowi Marcina Brosza nie dało się nie kibicować i nie dało się nie lubić. W rundzie wiosennej ten sam Górnik budzi już jednak mieszane uczucia. Takie mamy przed meczem z Zagłębiem.
Dlaczego tak jest? Bo nie wiadomo, co o Górniku myśleć. Wiosną zabrzanie zagrali dwa bardzo dobre spotkania i trzy dziadowskie. A biorąc pod uwagę, jak beznadziejni byli Bruk-Bet i Śląsk w meczach z nami, to niestety bliżej nam do opinii, że to te słabe spotkania bardziej określają formę zespołu w tej rundzie. Choć też oczywiście wiemy, z jakimi problemami zmagał się Marcin Brosz. Bo o ile jesienią Górnika omijały wszelakie problemy kadrowe, o tyle wiosną prześladują one „Trójkolorowych”.
Ale mamy dobrą wiadomość przed dzisiejszym meczem. Rywalem Górnika będzie Zagłębie, które wiosną wcale nie zachwyca. Nie licząc pierwszego spotkania z Legią „Miedziowi” grają bardzo toporny futbol. I tak jak w meczu z Pogonią zadowolił nas remis, tak w tym spotkaniu już trzeba bezwzględnie powalczyć o trzy punkty.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl