No i stało się, piłkarz zakończył karierę! Pomimo zaawansowanego wieku jak na zawodowca, dobrze radził sobie na boisku, a szybkość, która nie była jego wielkim atutem, nadrabiał doświadczeniem.
No właśnie skąd ten tytuł? Podczas ostatniej konferencji prasowej przy Roosevelta, zawodnik przyszedł do sali, usiadł, zjadł sobie drugie śniadanie i wypił napój. Po rozpoczęciu spotkania z dziennikarzami, uznał, że: – Bieganie na sucho to jest pic na wodę. Natomiast, na pytanie czy zostanie w Górniku, z rozbrajającym uśmiechem odparł: – Ja myślę, co będzie jutro, nie myślę o tym co będzie robić za dwa tygodnie. Pozostaje nam pogratulować luźnego spojrzenia na swoje życie. Jak teraz wiemy, Bemben pewnie rozważał zakończenie piłkarskiej kariery już znacznie wcześniej.
Na boisku o żadnym luzie i dekoncentracji w jego wypadku nie było jednak mowy. Ze względu na kontuzję kolana piłkarz rozegrał 18 spotkań, z czego 16 zaliczył w pierwszym składzie, a tylko 2 razy wchodził z ławki rezerwowych jako wprowadzenie zawodnika po kontuzji do rytmu meczowego. Udało mu się zaliczyć również 3 asysty w meczach z Podbeskidziem Bielsko Biała oraz dwie z Piastem Gliwice. Trzeba przyznać, że jego dokładnych dośrodkowań będzie nam brakowało, a wielu młodszych graczy powinno nadal chodzić do Michała po porady, aby doskonalić ten element piłkarskiego rzemiosła oraz uczyć się jak grać z ogromnym zaangażowaniem w każdym meczu.
Średnia ocena: 5,3
Rozegrane spotkania: 18
Występy w pierwszym składzie: 16
Wejścia z ławki rezerwowych: 2
Zejścia z boiska: 5
Czas na boisku: 1373 min
Kontrakt do: zakończenie kariery
Bramki: 0
Bramki samobójcze: 1
Asysty: 3
Żółte kartki: 3
Czerwone kartki: 0
źródło: Roosevelta81.pl
foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl
