W dotychczasowych pojedynkach Górnika Zabrze z Wisłą Płock doskonałą skutecznością wykazywał się Igor Angulo, który golkiperów Wisły pokonywał dziewięciokrotnie. Jednakże wczorajsze spotkanie najskuteczniejszy strzelec Trójkolorowych rozpoczynał na ławce rezerwowych. Kiedy w 55. minucie desygnowany przez Marcina Brosza napastnik wreszcie pojawił się na boisku, w kibiców czternastokrotnego mistrza Polski wstąpiła nadzieja, że i tym razem 36-letni Hiszpan znajdzie sposób na pokonanie rywali i zanotuje dziesiąte, a może nawet jedenaste trafienie. Niestety tak się nie stało, a i zwycięstwo nie było wczoraj Górnikowi sądzone. Po golu Huberta Adamczyka zdobytym w 68. minucie spotkania Nafciarze pokonali zabrzan 1:0, przypieczętowując swoje utrzymanie w PKO Ekstraklasie, z której jednocześnie do I ligi spadła Arka Gdynia.
Zachęcamy do zapoznania się z medialnymi doniesieniami na temat poniedziałkowego spotkania pomiędzy Wisłą i Górnikiem.
Dziennik Zachodni
Angulo nie strzelił i… Arka spadła
W dwóch meczach sezonu zasadniczego Górnik Zabrze remisował z Wisłą Płock, a wszystkie gole dla zespołu Marcina Brosza strzelał Igor Angulo. W rundzie finałowej Nafciarze wygrali 1:0, co przesądziło o losie Arki Gdynia.
Przegląd Sportowy
Nafciarze utrzymani!
Gol Huberta Adamczyka zapewnił Wiśle Płock utrzymanie w ekstraklasie. Gospodarze pokonali Górnika Zabrze 1:0, co oznacza spadek Arki Gdynia (…) Szkoleniowiec gospodarzy mógł być zaskoczony ustawieniem poniedziałkowego rywala. Marcin Brosz wystawił drużynę w formacji z trzema środkowymi obrońcami i dwoma wahadłowymi. Niespodzianką było też pojawienie się w wyjściowym składzie zabrzan 19-letniego obrońcy Aleksandra Paluszka, dla którego był to ekstraklasowy debiut. Młodzian zwłaszcza pierwszej połowie odegrał jedną z głównych ról (…)
Sport
Wisła utrzymana!
Wygrana „nafciarzy” z Górnikiem daje im spokojne utrzymanie. Trzecim spadkowiczem z ekstraklasy została Arka. Zabrzanie zaskoczyli w Płocku ustawieniem i tym, że w podstawowym składzie wyszedł nastoletni Aleksander Paluszek. Co do ustawienia, to „górnicy” grali nietypowo, z trójką środkowych obrońców. W ataku zabrakło tym razem „tylko” rezerwowego Igora Angulo. „Nafciarzy” miał straszyć duet Giorgos Giakoumakis
– Erik Jirka.
Piłka Nożna
Wisła Płock wygrała i zostaje w Ekstraklasie
Na zakończenie zmagań w ramach 34. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy Wisła Płock pokonała Górnika Zabrze (1:0). Taki wynik oznacza, że Nafciarze zapewnili sobie utrzymanie w najwyższej klasie, a do I ligi spadła Arka Gdynia.
Ekstraklasa.org
Przypieczętowanie utrzymania
Na zakończenie 34. kolejki sezonu 2019/20 Wisła Płock pokonała ekipę z Zabrza 1:0. Gola na wagę zwycięstwa i utrzymana zdobył Hubert Adamczyk. Przed ostatnim meczem 34. serii gier każdy punkt Wisły Płock w starciu z Górnikiem Zabrze zapewniał Nafciarzom utrzymanie. Od początku dużo pracy miał Krzysztof Kamiński. Pod koniec pierwszej połowy inicjatywę przejęli gospodarze. Przeprowadzili fantastyczną akcję zakończoną strzałem Huberta Adamczyka, który został zablokowany w ostatniej chwili przez debiutującego w lidze Aleksandra Paluszka. Futbolówka znalazła się pod nogami Angela Garcii, a ten posłał ją ponad bramkę (…)
Sportowefakty.pl
Nafciarze wygrali i zapewnili sobie utrzymanie
W grupie spadkowej już wszystko jasne! Wisła Płock wygrała 1:0 z Górnikiem Zabrze po pięknej bramce Huberta Adamczyka. Ten wynik przesądza o spadku Arki Gdynia.
O emocje na koniec 34. kolejki PKO Ekstraklasy zadbał młodzieżowiec Hubert Adamczk. Jego trafienie w 68. minucie było ozdobą momentami nudnego meczu Wisły Płock z Górnikiem Zabrze. 22-latek przejął piłkę odbitą przez Martina Chudego po dośrodkowaniu Mateusza Szwocha. Bez dłuższego zastanowienia uderzył lewą nogą i zakręcił piłkę w samo okienko! Duża była radość pomocnika i jego kolegów, ale jeszcze większa trenera Radosława Sobolewskiego. Ten gol utrzymał nafciarzy w ekstraklasie.
Sportslaski.pl
Efektowny gol załatwił sprawę
Bramka Huberta Adamczyka zapewniła Wiśle Płock nie tylko zwycięstwo nad Górnikiem Zabrze, ale także przypieczętowała pozostanie w PKO Ekstraklasie przez drużynę z województwa mazowieckiego. Wynik poniedziałkowego spotkania mógł być jeszcze korzystniejszy dla gospodarzy, ale Dominik Furman w fatalny sposób zmarnował rzut karny. Mimo to podopieczni Marcina Brosza zanotowali drugi mecz bez zdobyczy punktowej i pozostają w tabeli na dziesiątym miejscu.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
