Ekstraklasa.org
Niedosyt
Na rozpoczęcia 20. kolejki sezonu 2020/21 Wisła Kraków podejmowała Górnika Zabrze. Obie ekipy nie zdołały znaleźć sposobu na pokonanie bramkarza rywali i ostatecznie podzieliły się punktami, remisując 0:0. W pierwszej odsłonie nie oglądaliśmy goli, jednak lepsze wrażenie sprawiał Górnik. Goście szukali swoich szans z kontry. Pierwszy strzał, lecz niecelny wśród podopiecznych Marcina Brosza oddał Jesus Jimenez. Kilka chwil później świetnym podaniem w pole karne Białej Gwiazdy popisał się Masouras. Tym razem napastnika z Zabrza uprzedził Mateusz Lis. Po zmianie stron Grek ponownie znakomicie zacentrował w pole karne. Tam na piłkę czekał Alex Sobczyk, który stanął twarzą w twarz z golkiperem Wisły, lecz poślizgnął się i zagrał futbolówkę ręką.
Sport
W Krakowie bez bramek i emocji
Po nieciekawym meczu podział punktów w starciu Wisły z Górnikiem na początek 20. kolejki ekstraklasy. Zabrzanie, mimo że na ławce rezerwowych usiedli Bartosz Nowak i Alasana Manneh, zaczęli ofensywnie. Goście już po kilku minutach mogli prowadzić, kiedy to po dynamicznej akcji Alexa Sobczyka obok bramki strzeżonej przez Mateusza Lisa uderzał Jimenez. Górnik atakował i miał przewagę w środku pola, ale brakowało konkretów, a z czasem na boisku niewiele się działo.
Interia
Zaciekły bój pod Wawelem
Wisła długo nie mogła złapać rytmu, ale przez ostatnie pół godziny zdominowała Górnika. Remis nie krzywdzi nikogo, bo w I połowie dominowała ekipa Marcina Brosza, a krakowianie znów grzeszyli nieskutecznością.
Dziennik Zachodni
Jedyny plus to „zero z tyłu”
Górnik Zabrze bezbramkowo zremisował w Krakowie z Wisłą 0:0. Dla zespołu Marcina Brosza ten remis oznacza, że zespół z Roosevelta znajduje się zdecydowanie bliżej środka tabeli niż jej czołówki. Górnik Zabrze po wpadkach w defensywie w niemal wszystkich wiosennych meczach w Krakowie przeciwko Wiśle zagrał ostrożnie. I tym razem obrona nie wyglądała źle. Dość bezbarwnie, pomimo kilku prób, wyglądała za to ofensywa. Nacisk na obronę sprawił, że także w akcjach zaczepnych było sporo zachowawczości. W tym sezonie zabrzanie trzy mecze kończyli bezbramkowymi remisami. Dwa z nich rozegrali z Wisłą.
Sportowefakty.pl
Z dużej chmury mały deszcz
Wisła Kraków bezbramkowo zremisowała z Górnikiem Zabrze w meczu otwierającym 20. kolejkę PKO Ekstraklasy. Spotkanie stało na niskim poziomie, na boisku panowała walka, chaos, a umiejętności czysto piłkarskie zeszły niestety na dalszy plan. Ten mecz rozkręcał się bardzo powoli i trudno powiedzieć, że w ogóle się rozkręcił. Patrząc na poprzednie domowe spotkania Wisły, mieliśmy pełne prawo oczekiwać wielu sytuacji strzeleckich, wielu bramek i wielu emocji. A tymczasem z dużej chmury spadł bardzo mały deszcz.
Sportslaski.pl
Klasyczny mecz walki. Sprawiedliwy remis Górnika w Krakowie
Sprawiedliwym bezbramkowym remisem zakończyło się inauguracyjne spotkanie w ramach 20. kolejki PKO Ekstraklasy. Piłkarzom Górnika Zabrze udało się wywieźć punkt ze stadionu krakowskiej Wisły, ale sam pojedynek przy Reymonta absolutnie nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl