Pierwszy mecz wyjazdowy Górnika Zabrze w tym sezonie i kolejna porażka. Tym razem trzy punkty zdobywa Warta Poznań w Grodzisku Wielkopolskim (2:0), dzięki czemu wracamy na Górny Śląsk, bez ani jednego, cennego punktu. Torcida jak zwykle dała z siebie wszystko. Piłkarze ponownie zawiedli. Teraz czekamy z niecierpliwością na derby z Piastem Gliwice i oczekujemy z nadzieją na zwycięstwo u siebie. Zapraszamy jak zwykle do lektury przeglądu prasy.
Goal
Fatalny początek sezonu dla Górnika trwa, porażka zabrzan w Grodzisku Wielkopolskim
W sobotnim meczu PKO BP Ekstraklasy mierzyły się dwie ekipy, które na gwałt potrzebowały punktów. Zarówno Warta Poznań, jak i Górnik Zabrze, rozpoczęły bowiem sezon od porażek. Od pierwszych minut lepiej prezentowali się gospodarze. Prezentowali więcej chęci do gry, a ich postawa w defensywnie hamowała jakiekolwiek – nieśmiałe – zapędy zabrzan. Już po upływie pół godziny obejrzeliśmy pierwszą niezłą akcję i – jak się okazało – gola. Stefan Savić odważnie wbiegł w pole karne, a tam najpierw zatrzymywał go Kryspin Szcześniak, a po chwili koledze zechciał pomóc Konstantinos Triantafyllopoulos. Skończyło się na faulu na graczu Warty, a arbiter musiał podyktować “jedenastkę”. Do piłki podszedł Kajetan Szmyt i płaskim strzałem wyprowadził gospodarzy na prowadzenie.
Sportowy24
Cel uświęca środki
Warta Poznań odniosła cenne zwycięstwo. Poprzedni sezon Zieloni rozpoczęli od dwóch porażek, teraz po dwóch kolejkach mają na swoim koncie trzy punkty, co na pewno bardzo cieszy kibiców ekipy z Drogi Dębińskiej
Sobotni mecz z Górnikiem Zabrze, nie był wielkim widowiskiem. Warta Poznań od momentu zdobycia bramki koncentrowała się na utrzymaniu prowadzenia. Momentami broniła się całą jedenastką na swojej połowie, ale bezzębny w Grodzisku Górnik Zabrze, nie umiał wykorzystać swojej przewagi w posiadaniu piłki.
Sportowe Fakty
Dwa gole i było po meczu
Drugi mecz i drugi zawód. Górnik Zabrze w 2. kolejce PKO Ekstraklasy bez punktów wrócił z Grodziska, 0:2 przegrywając z Wartą Poznań. Gospodarze gole zdobywali po stałych fragmentach gry.
Zespoły Warty i Górnika 1. kolejki do udanych nie mogły zaliczyć. O ile poznaniacy porażkę z Pogonią mogli wkalkulować, to zabrzanie w potyczce z Radomiakiem rozczarowali. Podopieczni Jana Urbana w spotkaniu nie oddali celnego uderzenia.
Ekstraklasa.org
Warciarze wreszcie zwycięzcy
Od falstartu rozpoczęły ten sezon obie ekipy. Zarówno Warta Poznań, jak i Górnik Zabrze przegrały w roli gospodarzy i to bez strzelonego gola (0:1 i 0:2). Ba! Łącznie oddały one zaledwie jeden celny strzał. Dla każdej z tych drużyn to już drugi kolejny mecz w PKO Bank Polski Ekstraklasie bez trafienia. Kłopoty ze skutecznością Warciarzy rozciągają się nawet na nieco odleglejsze rewiry kalendarza niż przełom dwóch edycji. W żadnym z siedmiu ostatnich meczów nie zdołali oni wszak pokonać bramkarza przeciwników więcej niż raz, kolejno notując rezultaty: 1:0, 1:3, 0:2, 1:2, 1:1, 0:1, 0:1. W starciach bezpośrednich w najwyższej lidze ewidentnie przewaga jest po stronie Górnika Zabrze. Wygrał on aż 60% spotkań z Wartą na tym poziomie, zarówno ogółem (6 z 10), jak i w roli gościa (3 z 5). Całkiem dobrze wygląda też procentowy udział w puli punktowej tej drużyny. Wywalczył wszak 65,4% możliwych punktów z Zielonymi (uwzględniając inne systemy punktowe w edycjach 1993/1994 i 1994/1995). W trzech z czterech ostatnich meczów z tym przeciwnikiem nie stracił także gol.
Sport
Piłkarskie jaja w ekstraklasie. Kuriozalny kiks, a potem katastrofalna pomyłka
Warta Poznań wygrała 2:0 z Górnikiem Zabrze w meczu drugiej kolejki ekstraklasy. Gospodarze wyszli na prowadzenie po golu Kajetana Szmyta z rzutu karnego, będącego skutkiem fatalnych błędów Kryspina Szcześniaka. Potem skutecznie się bronili i w samej końcówce zdobyli kolejną bramkę.
Piłka Nożna
Pierwsze zwycięstwo Warty w tym sezonie
W pierwszym sobotnim spotkaniu 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy Warta Poznań pokonała u siebie Górnika Zabrze 2:0. Dla zespołu z Poznania jest to premierowe zwycięstwo w tym sezonie. Natomiast piłkarze Górnika mają nad czym myśleć. Podopieczni trenera Jana Urbana znowu wyglądali na całkowicie bezradnych na tle przeciwnika i notują słaby start rozgrywek. Żadna z drużyn w pierwszej połowie spotkania w Grodzisku Wielkopolskim nie potrafiła w pełni narzucić swoich warunków gry przeciwnikowi. Początek należał jednak do piłkarzy Warty, którzy już w trzeciej minucie za sprawą Macieja Żurawskiego mogli objąć prowadzenie. Jednak strzał pomocnika Warty zza linii pola karnego udanie wybronił Daniel Bielica. Goście natomiast mieli problem z oddaniem strzału celnego na bramkę rywali i zaskoczeniem przeciwnika dynamiczniejszą akcją ofensywną. W dodatku z powodu kontuzji na początku meczu z boiska musiał zejść grecki stoper – Kostas Triantafyllopoulos.
Dziennik Zachodni
Zabrzanie wciąż bez punktów w lidze
W Grodzisku Wielkopolskim zmierzyły się drużyny, które na inaugurację PKO Ekstraklasy nie tylko nie zdobyły punktów, ale nawet gola. W sobotnie popołudnie przełamała się Warta, która wygrała z Górnikiem. Zabrzanie wciąż pozostają w tym sezonie w lidze bez punktów.
Trener Jan Urban spodziewał się w tym spotkaniu dużo walki i faktycznie tak było. Szkoleniowiec wystawił do gry greckiego stopera Kóstasa Triantafyllópoulosa. Nowy nabytek zabrzan zaliczył debiut w zespole, ale już po 6 minutach zszedł z boiska, bo doznał kontuzji.
Górnika wspierała w Wielkopolsce spora grupa śląskich kibiców. Fani Trójkolorowych głośno dopingowali swój zespół, lecz zabrzanie znów ich zawiedli przegrywając po raz drugi w tych rozgrywkach.
Przegląd Sportowy
Falstart Górnika Zabrze. Druga porażka w sezonie. Cenna wygrana Warty
Warta Poznań wygrała z Górnikiem Zabrze 2:0 w pierwszym sobotnim meczu 2. kolejki PKO Ekstraklasy. Przed przerwą prowadzenie Zielonym dał Kajetan Szmyt, który wykorzystał rzut karny. W końcówce wynik spotkania ustalił Mateusz Kupczak. To druga porażka piłkarzy Jana Urbana. Z kolei zespół Dawida Szulczka pokazuje, że w tym sezonie także będzie nieprzyjemny dla rywali.
TVP Sport
Warta Poznań wygrała z Górnikiem, Zabrzanie wciąż bez punktów w lidze
Kibice Górnika Zabrze liczyli, że po nieudanej inauguracji sezonu i porażce z Radomiakiem ich ulubieńcy zrehabilitują się w meczu z Wartą Poznań. Fani zabrzan wyjeżdżali jednak z Grodziska Wielkopolskiego w kiepskich nastrojach, bo piłkarze Jana Urbana przegrali 0:2. Tym samym, Zieloni zrewanżowali się zespołowi ze Śląska, z którym w poprzednim sezonie w dwóch meczach wywalczyli tylko punkt.
Obserwuj nas w społeczności SuperSocial w aplikacji Superbet
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
Byłem na meczu . To co pokazała Warta i Górnik nie można nazwać grą w piłkę nożną to TRAGEDIA . Ani Warta ani Górnik nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę z gry przez 90 min . Bramki były ale ze stałych fragmentów . Było nas kilka osób takiego fatalnego , beznadziejnego , słabego futbolu nie oglądaliśmy już od dawna . To był dramat , kataklizm , kompromitacja ,fiasko , kraksa , klapa , klęska piłki nożnej . A oglądać to – nie możemy dojść do siebie .
Kto pisze te artykuły gdy padła bramka dawno nie było na boisku Konstantinosa Triantafyllopoulosa