Media o meczu Stal Mielec – Górnik Zabrze: „Stal zremisowała z Górnikiem”, „Bezbarwny debiut Piotra Gierczaka”

Monia  -  23 kwietnia 2025 08:55
0
468

W kończącym 29. kolejkę PKO Bank Polski Ekstraklasy spotkaniu ostatnia Stal Mielec bezbramkowo zremisowała z Górnikiem Zabrze. Meczu zaliczyć do udanego więc nie można, wśród kibiców „Trójkolorowych” pozostaje niedosyt.Zapraszamy do lektury porannych mediów.

Goal.pl
Stal nadal na ostatnim miejscu w tabeli. Zapowiada się trudna walka o utrzymanie
Druga odsłona była już bardziej wyrównana, a być może bardziej korzystna dla Stali Mielec, która w końcówce meczu nawet zdołała skierować piłkę do siatki, ale sędzia anulował trafienie po konsultacji z arbitrami na wozie VAR. W tzw. międzyczasie czerwoną kartkę obejrzał Piotr Wlazło. Ostatnie minuty było mocno emocjonujące, ale żaden z zespołów nie dał rady zdobyć gola. Wynik ten jest przede wszystkim zły dla mielczan, którzy walczą o ligowy byt. Aktualnie z dorobkiem 25 punktów zajmują oni ostatnie miejsce w stawce i tracą do 15. Puszczy Niepołomice dwa punkty.

Sport.tvp.pl
Stal Mielec zremisowała z Górnikiem Zabrze w meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy
We wtorkowy wieczór w Mielcu oglądaliśmy spotkanie dwóch oblicz. Pierwsza połowa należała do Górnika Zabrze. To on przeważał, był bliższy zdobycia bramki. Po przerwie więcej okazji miała Stal. I to pomimo, że od 77. minucie grała w osłabieniu. Drugą żółtą kartą ukarany został wówczas Piotr Wlazło. Zakończyło się jednak bezbramkowo. Górnik przerwał passę trzech porażek z rzędu. Zajmuje dziewiąte miejsce w ligowej tabeli. Stal natomiast jest ostatnia. Ma tyle samo punktów, co Śląsk Wrocław i traci po dwa „oczka” do Lechii Gdańsk i Puszczy Niepołomice.

Piłka Nożna
Dwie twarze Stali. Mielczanie tylko z punktem
Od początku spotkania inicjatywa należała do gości z Zabrza. Na pierwszy ich groźny strzał należało jednak czekać do 20. minuty. To wówczas mocne uderzenie zza pola karnego z rzutu wolnego oddał Lukas Podolski. Jakub Mądrzyk z niemałymi problemami obronił jednak ten strzał. W 25. minucie mistrz świata 2014 oddał kolejny strzał zza szesnastki, ale tym razem minimalnie spudłował. Najlepszą okazję dla Górnika miał w końcówce pierwszej połowy, Luka Zahović który oddał sprytny strzał z ok. 5 metrów wślizgiem. Na posterunku był jednak Mądrzyk. Dla porównania, gracze Stali w pierwszej odsłonie nie potrafili ani razu zagrozić bramce Filipa Majchrowicza.

Sportowe Fakty
Bez przełamania w PKO Ekstraklasie. Stal Mielec zostaje na dnie
Mielczanie zapewniali, że są świadomi stawki meczu. Na jego początku przodowali jednak tylko w liczbie żółtych kartek. Zobaczyli je Alvis Jaunzems oraz Piotr Wlazło. Dopiero w 28. minucie Łukasz Wolsztyński oddał uderzenie obok bramki Górnika po wrzutce z prawego skrzydła. W 35. minucie odpowiedział Górnik. W akcji uczestniczył Lukas Podolski, a po płaskim dośrodkowaniu strzelał Luka Zahović. Był odrobinę za daleko od piłki i na wślizgu nie oddał mocnego uderzenia. Delikatna próba nie sprawiła problemu Jakubowi Mądrzykowi. W 38. minucie była jeszcze większa szansa na gola Luki Zahovicia, który spudłował w sytuacji sam na sam. Jeszcze w doliczonym czasie w pierwszej połowie gospodarzom zrobiło się gorąco, ponieważ sędzia Tomasz Musiał przyglądał się powtórkom faulu Ivana Cavaleiro na Dominiku Sarapacie. Atak na nogę pomocnika Górnika został wyceniony na żółtą, a nie czerwoną kartkę, więc w drugiej połowie trwała gra jedenastu na jedenastu.

Przegląd Sportowy
Fatalna seria, Stal utknęła na dnie tabeli! Robi się gorąco
Stal bardziej potrzebowała zwycięstwa, ale do przerwy groźniejszy był Górnik. W 20. minucie z wolnego strzelał Lukas Podolski, ale Jakub Mądrzyk z problemami wyłapał piłkę.
Kwadrans później dobrą szansę miał Luka Zahović, ale Mądrzyk poradził sobie z jego strzałem. Po chwili Słoweniec miał kolejną okazję, ale w sytuacji sam na sam strzelił nad bramką. W 42. minucie Podolski trafił w słupek. Pod koniec pierwszej połowy as Stali Ivan Cavaleiro brutalnie sfaulował od tyłu Dominika Sarapatę. Sędzia Tomasz Musiał został wezwany przez VAR do monitora, by sprawdzić, czy piłkarz gospodarzy zasłużył na czerwoną kartkę, ale uznał, że wystarczy żółta.

Dziennik Zachodni
Bardzo bezbarwny debiut Piotra Gierczaka. Górnik Zabrze był bliski porażki ze Stalą w Mielcu
Mecz w Mielcu był debiutem Piotra Gierczaka, który na ławce trenerskiej Górnika Zabrze zastąpił zwolnionego Jana Urbana. W porównaniu do ostatniego spotkania poprzednika jego następca w wyjściowej jedenastce dokonał tylko jednej, ale wymuszonej zmiany. Pauzującego za otrzymaną w… tunelu do szatni czerwoną kartkę Erika Janżę zastąpił Dominik Szala. – Czuję dreszcz emocji – przyznał przed spotkaniem z ostatnim zespołem tabeli Piotr Gierczak. Tego samego nie mogli powiedzieć kibice. W pierwszej połowie z murawy wiało nudą.

Meczyki.pl
Chwila radości w Mielcu, a później wściekłość. Utrzymanie ucieka przez palce
W 38. minucie doskonałej okazji znów nie wykorzystał Zahović. Napastnik gości wyszedł sam na sam z Mądrzykiem, ale uderzył nad bramką. Tuż przed przerwą bezpośrednio z rzutu rożnego próbował wkręcić Podolski, Niemiec trafił w słupek. Po zmianie stron Stal w końcu podjęła rękawicę. W 61. minucie do interwencji został zmuszony Majchrowicz, natomiast w 71. golkiper musiał wyciągnąć piłkę z siatki. Matras podał do Guillaumiera, ale stoper znajdował się na spalonym, wobec czego gol nie został uznany.

Źródło: Roosevelta81.pl
Grafika: Łukasz

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments