Górnik Zabrze w 24. kolejce PKO BP Ekstraklasy przegrywa na meczu wyjazdowym z Jagiellonią Białystok (2:1). Rozgrywka piłkarska rozpoczęła się bardzo korzystnie dla drużyny gości, po bardzo pięknym golu Lukasa Podolskiego. Zwycięstwa nie udało się niestety utrzymać. Nie pomógł nawet fanatyczny doping Torcidy, która w dobrej liczbie była obecna na Podlasiu. Takim wynikiem zajmujemy przedostatnie miejsce w tabeli i zbliżamy się coraz bardziej do spadku…
Sportowe Fakty
Piękne gole w Białymstoku. Jagiellonia odwróciła losy meczu z Górnikiem Zabrze
W spotkaniu 24. kolejki PKO Ekstraklasy 2022/2023, Jagiellonia Białystok, chociaż przegrywała u siebie z Górnikiem Zabrze 0:1, ostatecznie zwyciężyła 2:1. Ozdobą tego meczu były trafienia Lukasa Podolskiego i Nene.
W ostatnim czasie Jagiellonia oraz Górnik nie zachwycały i wobec tego pozostała im walka o utrzymanie w polskiej ekstraklasie. Dlatego też tak ważne było dla obydwu ekip sobotnie starcie w Białymstoku.
W początkowej fazie rywalizacji na boisku było sporo walki, ale brak składnych, ciekawych akcji. Mecz ożywił się dopiero, gdy w 24. minucie zabrzanie wyszli na prowadzenie. Wówczas Lukas Podolski po podaniu od Daisuke Yokoty zszedł na lewą nogę i pięknie huknął sprzed pola karnego w zasadzie nie do obrony.
Odpowiedź ze strony gospodarzy i to cudowna nadeszła bardzo szybko, bo niespełna 180 sekund później. Nene po zagraniu piłki od Bartłomieja Wdowika uderzył potężnie z dystansu w „okienko” bramki strzeżonej przez Daniela Bielicę.
Ekstraklasa.org
Jagiellonia 2:1 Górnik – Festiwal pięknych goli
Dwa niesamowite gole i trzy niezwykle ważne punkty. Kibice w Białymstoku mają powody do zadowolenia po meczu 24. kolejki pomiędzy Jagiellonią i Górnikiem Zabrze.
Wieczór przełamań. Pierwszą bramkę od czasów pamiętnego trafienia w Szczecinie zdobył Lukas Podolski, który niesamowitym uderzeniem z dystansu pokonał debiutującego bramkarza Jagielloni. Szybko odpowiedział mu Nene, którego możemy nazwać najlepszym strzelcem z dystansu w lidze. Był to jego czwarty gol zza pola karnego i tym samym czwarty gol z xG poniżej 0,04 w tym sezonie. Przełamanie zaliczył także Marc Gual. Hiszpan bramkę z karnego zdobył “na raty”, ale co najważniejsze dała ona cenne zwycięstwo jego drużynie.
Sport
Jeden wygrał, drugi przegrał, ale obaj mogą stracić pracę po tym meczu. Taka ekstraklasa
Jagiellonia Białystok wygrała u siebie z Górnikiem Zabrze 2:1 w sobotnim meczu 24. kolejki ekstraklasy. Choć gospodarze sięgnęli po bardzo ważny komplet punktów, wcale nie jest powiedziane, że trener Jagiellonii Maciej Stolarczyk utrzyma się na stanowisku. Jego zespół zagrał bowiem bardzo słaby mecz, wygrywając szczęśliwie. Po meczu w Białymstoku posadę może stracić także szkoleniowiec Górnika Bartosch Gaul, po tym jak jego zespół spadł do strefy spadkowej. Może więc dojść do bardzo niecodziennej sytuacji, w której po jednym meczu pracę straci dwóch trenerów.
Dwa zespoły na skraju strefy spadkowej ekstraklasy, dwóch trenerów walczących o swoją posadę – to krajobraz wieczornego meczu Jagiellonii Białystok z Górnikiem Zabrze. Tylko bardzo dobry występ zespołu mógł uratować szkoleniowca gospodarzy Macieja Stolarczyka, który z Jagiellonią wygrał tylko jeden z ostatnich 12 meczów ligowych, a do tego w fatalnym stylu odpadł z Pucharu Polski. Bardzo podobne nastroje panowały jednak też w Zabrzu, gdzie od kilku kolejek pewny swojego stanowiska nie może być Bartosch Gaul.
I o ile szkoleniowiec gości mógł liczyć praktycznie na całą swoją kadrę na to spotkanie poza zawieszonym za kartki Jeanem-Julesem Mvondo i np. pozostawił na ławce rezerwowych najlepszego strzelca Szymona Włodarczyka, tak zespół Stolarczyka miał jedno bardzo poważne osłabienie. Z powodu choroby nie mógł zagrać bramkarz Jagi Zlatan Alomerović, którego świetne interwencje już wiosną uratowały Jagiellonii wiele cennych punktów.
Słaby mecz, ale piękne bramki. A zadecydował karny po VAR
Mecz Jagiellonii z Górnikiem nie był zbyt ładnym widowiskiem w pierwszej połowie. W obu drużynach wyraźnie było widać nerwowość w grze, co spowodowało, że z trudem przychodziły im konstruowanie dobrych akcji ofensywnych.
Nie zabrakło za to przepięknych goli. Najpierw w 24. minucie znakomitym uderzeniem zza pola karnego popisał się Lukas Podolski, dzięki czemu Górnik był na prowadzeniu.
Ale zespół Bartoscha Gaula prowadził tylko trzy minuty, bo po tym czasie jeszcze piękniejszą bramką z dystansu popisał się Portugalczyk Nene, który z 30 metrów umieścił piłkę w okienku bramki przeciwnika.
Decydująca dla losów spotkania miała miejsce w 45. minucie, gdy w polu karnym Górnika kopnięty został Taras Romanczuk. Sędzia Tomasz Kwiatkowski pierwotnie rzutu karnego nie podyktował, ale po sygnale z wozu VAR i wideoweryfikacji zmienił swoją decyzję. I choć pierwszy strzał z jedenastki Marca Guala obronił Daniel Bielica, to Hiszpan zdołał dobić swoje uderzenie i to Jagiellonia do przerwy prowadziła 2:1.
Druga połowa to ciągłe, ale dość niezdarne ataki Górnika Zabrze i ciągła defensywa Jagiellonii Białystok, która nie potrafiła nawet wyprowadzić składnego kontrataku.
Piłka Nożna
Jagiellonia wygrywa z Górnikiem!
Jagiellonia Białystok pokonała Górnik Zabrze w 24. kolejce PKO Ekstraklasy. Dzięki zwycięstwu Maciej Stolarczyk pozostanie trenerem Jagiellonii Białystok, choć posada szkoleniowca wciąż jest mocno zagrożona.
Dziennik Zachodni
Gorąco na stadionie Jagiellonii. Porażka Górnika Zabrze 1:2 to kolejny krok w kierunku wielkiej katastrofy
Piłkarze Górnika Zabrze przegrali z Jagiellonią w Białymstoku i zsunęli się do strefy spadkowej. Wiosną zespół Bartoscha Gaula zdobył w siedmiu meczach pięć punktów. Kibice też mają już dość i domagają się zdecydowanych ruchów, z pożegnaniem szkoleniowca włącznie.
Przegląd Sportowy
Piękne gole w Białymstoku! Przełamanie Jagiellonii
Piękne gole Lukasa Podolskiego i Nene oraz trafienie Marca Guala z dobitki po obronionym rzucie karnym — w Białymstoku działo się naprawdę dużo, a Jagiellonia przełamała się po trzech kolejnych meczach bez zwycięstwa.
TVP Sport
Jagiellonia – Górnik Zabrze 2:1. Piękne gole w Białymstoku
Jagiellonia Białystok wygrała z Górnikiem Zabrze 2:1 (2:1) w spotkaniu 24. kolejki PKO Ekstraklasy. Zabrzanie po tej porażce spadli na przedostatnie miejsce w tabeli. Ozdobą meczu były piękne gole Nene i Lukasa Podolskiego.
Foto: Roosevelta81.pl
Karny z kapelusza…..masakra …ciekawe czy w innych ligach by to odgwizdali..ekstraklasowy marazm
Karny z kapelusza….ciekawe w jakiej lidze by to odgwizdali poza ekstraklasą.
.martwi mnie to że jeszcze wuefisty jeszcze nie wypiepszyli
Jest niedziela, południe a trenerzyna jeszcze nie zdymisjonowany… Pisałem kiedyś, że nie powinno go być już po rundzie jesiennej, by kto inny solidnie przyszykował zespół do wiosennych rozgrywek.
Nie wiem na co czekają władze(????) klubu. Aż wyśpi się Szulikowa ???? Po wczorajszych słowach na konferencji prasowej Gaula ( wiem gdzie leży problem), powinien z automatu wylecieć. W mojej pracy byłby to ” działanie na szkodę spółki”. Ale to w mojej pracy, a nie w niestety przykro pisać, patalogicznie zarządzanym klubie.
Jeśli piłkarze grają na zwolnienie Gaula, to jest nadzieja na utrzymanie się w lidze. Ale jeśli grają tak jak potrafią, bo tak ich przygotowal ten trener, to nawet przy zmianie trenera 10 kolejek nie wystarczy żeby się utrzymać. Zaległości nie da się odrobić w ciągu jednej czy dwóch kolejek.
James też mnie to martwi
Czekamy na nowego trenera!!!!
Ja tu bym widział czterech kandydatów 1.Jasiu Urban 2.Adam Nawałka 3.Marek Zub 4.Dariusz Dzwigala ten ostatni to też były zawodnik Górnika w latach 96 więc też sentyment.
A ja czekam aż caryca i jej sługusy raz na zawsze pożegnają się z Górnikiem to po pierwsze primo no i oczywiście jasna sprawa zrobić porządek z szatnia i tymi kopaczami rozwiązać kontrakty z tymi co nie grają bo obciążają budżet i psują atmosferę a trenera rozliczyć z pracy bo jak można od początku sezonu prowadzić zespół i nie potrafić jakoś sensownie go ułożyć no sorry ale bardziej skuteczni są juniorzy czy rezerwy Górnika niż ta pierwsza drużyna.Panie trenerze miej pan rozum i albo ma Pan wpływ na tych ludzi albo podaj się do dymisji a prowadzenie Górnika zostaw fachowcom.
Kpi z nas już cały internet!!Gaul,jak w piat niewygrasz,to szybko uciikaj
Żadnego Grzelaka na trenera!Precz z nstepnymi eksperymentami!!Nie ma na to czasu!!