W spotkaniu 11. kolejki PKO Ekstraklasy pomiędzy Górnikiem a Zagłębiem Lubin, kibice zdecydowanie na nudę narzekać nie mogli. Niestety, zabrzanie pomimo atutu własnego obiektu ulegli lubinianom 0:1. Gra przez prawie całą drugą połowę w przewadze jednego zawodnika nie pomogła w odniesieniu „Trójkolorowym” zwycięstwa. Zapraszamy do niedzielnej lektury „Mediów o meczu”.
Pół meczu w osłabieniu, a i tak wygrali! Górnik może żałować
Górnik Zabrze w dwóch ostatnich kolejkach ligowych zdobył cztery punkty po efektownym zwycięstwie z GKS-em Katowice 3:0 i remisem z Legią Warszawa 1:1. Takie rezultaty napawały optymizmem sympatyków drużyny prowadzonej przez Jana Urbana. Dzięki temu drużyna z Zabrza po dziesięciu kolejkach odbiła się od dołu tabeli i zajmowała 10. miejsce z 12 pkt na koncie. Sobotni mecz na legendarnym Stadionie im. Ernesta Pohla miał być dla nich kolejną świetną okazją do powiększenia dorobku punktowego.
Ekstraklasa.org
Miedziowa powtarzalność
Kibice w Zabrzu zdecydowanie nie mogli narzekać na nudę – zawodnicy obu drużyn łącznie oddali w tym spotkaniu około 40 strzałów. Autorem tego najważniejszego był Tomasz Pieńko, który w zeszłej kolejce w doliczonym czasie gry zapewnił KGHM Zagłębiu Lubin wygraną z Radomiakiem Radom. Podobnie jak w tamtym meczu rezultat starcia zakończył się na jednej bramce. Miedziowi odnieśli swoje pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w sezonie 2024/25.
Dziennik Zachodni
Gorąca atmosfera przy Roosevelta w chłodny wieczór
Górnik w poprzedniej kolejce zremisował z Legią w Warszawie 1:1, a wcześniej u siebie pokonał GKS Katowice 3:0. Kibice zabrzańskiej drużyny mieli nadzieję na zwycięstwo nad Zagłębiem, z którym zabrzanie przegrali dwa poprzednie spotkania domowe. Gości prowadzi nowy trener Marcin Włodarski (zamienił Waldemara Fornalika). Zespół z Lubina pod jego wodzą, przed meczem w Zabrzu, wyeliminował z Pucharu Polski Podbeskidzie Bielsko-Biała i pokonał w lidze Radomiak Radom 1:0.
Meczyki.pl
Cudowny efekt nowej miotły! Heroiczny triumf Zagłębia
Zagłębie Lubin odniosło trzecie zwycięstwo po zmianie trenera. Podopieczni Marcina Włodarskiego wygrali 1:0 z Górnikiem Zabrze, chociaż przez większość drugiej połowy grali w dziesiątkę.
Już na początku meczu Dominik Hładun zatrzymał Taofeeka Ismaheela. Ewentualny gol Nigeryjczyka i tak nie zostałby uznany z powodu spalonego. Po chwili Michał Nalepa fantastycznie zablokował Kamila Lukoszka. Ismaheel był niezwykle aktywny, w 9. minucie Hładun znów wygrał pojedynek ze skrzydłowym zabrzan. Tym razem bramkarz interweniował nogą.
Sportowe Fakty
Błąd sędziego nie pomógł Górnikowi Zabrze. Zagłębie Lubin z drugą wygraną z rzędu
Górnik i Zagłębie o spokoju w tabeli ligowej mówić nie mogły. Wyżej byli gospodarze, ale w przypadku drugiej wygranej z rzędu lubinianie wyprzedziliby gospodarzy.Od początku meczu nikt nie zamierzał kalkulować. Stąd też od 1. minuty sporo działo się pod bramkami. W 8. minucie Taofeek Ismaheel wpadł w pole karne. Uderzając skiksował, Dominik Hładun stopą odbił piłkę, która przy słupku mogła wpaść do bramki. Po kwadransie w wyśmienitej sytuacji znalazł się Vaclav Sejk. Napastnik przymierzył z siedmiu metrów, ostatecznie przestrzelił. Po chwili strzał snajpera efektownie sparował Michał Szromnik.
Sport.tvp.pl
Zagłębie Lubin znów z kompletem punktów. Wygrali, chociaż pół meczu grali w „dziesiątkę”
Pierwszy kwadrans meczu to dwie bardzo dobre okazje bramkowe z obu stron. Najpierw Dominik Hładun zatrzymał groźne uderzenie Taofeeka Ismaheela, a chwilę później z bliskiej odległości fatalnie spudłował Vaclav Sejk.
Jak powinno strzelać się gole, pokazał w 32. minucie Tomasz Pieńko. Skrzydłowy gości napędził akcję lewą flanką, następnie zszedł z piłką do środka i płasko z jedenastu metrów zaskoczył źle interweniującego w tej sytuacji Michała Szromnika.
Piłka Nożna
Zagłębie Lubin z pierwszą wygraną na wyjazdach w tym sezonie!
Górnik Zabrze przegrał z Zagłębiem Lubin w 11. kolejce PKO BP Ekstraklasa. Dla zespołu z Lubina to pierwsze zwycięstwo w meczach wyjazdowych w trakcie obecnego sezonu.
Już od samego początku na Roosevelta nie było nudy. W pierwszych minutach Górnik wykreował kilka bardzo dobrych okazji, jednak żadnej z nich gospodarze nie zdołali wykorzystać. Najbliżej zdobycia bramki był
Taofeek Ismaheel, który oddał dwa, niecelne strzały na początku pierwszej części spotkania. Później doskonałą okazję miał Lukas Podolski, jednak piłka po jego uderzeniu minęła się z obramowaniem bramki.
Graj i wygrywaj z nami na betcris.pl
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
Ta przegrana to nie wypadek przy pracy,lecz błąd szkoleniowy. Przegrana w PP, teraz kolejny mecz przegrany z teoretycznie dłabszym przeciwnikiem i do tego prawie pòł meczu w przewadze. Najwyższy czas na zmianę trenera.
To trener zmarnował trzy setki w pierwszej połowie ? Jakoś Zagłębie potrafiło wykorzystać to co miało i dlatego wygrali
Za drużynę i wynik odpowiada trener,niestety.
Drogi niebieski przyjacielu, ić się najeść mirabelek abo szaleju. Mnie ten wynik doprowadza do szaleństwa, ale od Pana trenera się odstosunkuj.
Mnie zastanawia , dlaczego w Klubie który niedawno zdobył w jednym sezonie Mistrzostwo i Wicemistrzostwo Polski w kategoriach młodzieżowych nie potrafią przygotować chociaż jednego sensownego młodzieńca na poziomie ekstraklasowym.
Szala kolejną sprezentował bramkę przeciwnikowi , a wprowadzony w drugiej połowie Buksa nie potrafi z 3 metrów trafić w światło bramki.
Tymczasem w Lubinie młodzieżowiec zadecydował o zwycięstwie swojej drużyny.
Wiesz dlaczego? Bo w tym klubie są układy managerskie…., a jak nie wiado o co chodzi, to zawsze chodzi o to samo …