W spotkaniu 32. kolejki Ekstraklasy Górnik Zabrze niestety tylko zremisował ze Stalą Mielec przed własną publicznością (1:1). Fakt boli tym bardziej, że wygrana została wyrwana w ostatnich minutach doliczonego czasu gry. „Trójkolorowi” doliczyć mogą na swoje konto zaledwie jeden punkt. Nie jest to wymarzony weekend kibiców zabrzańskiego Górnika. Następny mecz już w piątek z Puszczą Niepołomice. Zapraszamy jak zwykle do pomeczowej lektury.
TVP Sport
Górnik stracił zwycięstwo w 92. minucie! Katem były piłkarz klubu
W pierwszej połowie Górnik dłużej utrzymywał się przy piłce i miał więcej sytuacji bramkowych. Bliski trafienia był Rafał Janicki, który po rzucie wolnym trafił w poprzeczkę. Swoich sytuacji bramkowych szukali też Lukas Podolski, Kamil Lukoszek i Pacheco, jednak za każdym razem brakowało im precyzji. Stal również próbowała atakować, ale nie byli w stanie postraszyć zabrzan. Do przerwy był bezbramkowy remis.
Druga połowa rozpoczęła się trafieniem Pacheco z rzutu wolnego. Później było kilka momentów, gdy Stal próbowała zaskoczyć, co próbowali sprawić głównie Piotr Wlazło i Ilja Szkurin. Dobrze ustawiona obrona nie pozwoliła jednak mielczanom się przebić. W końcówce bramkarz Stali Mateusz Kochalski zaprezentował świetną paradę. Obronił strzał Krawczyka, a potem dobitkę Musiolika.
Eurosport Polska
Górnik zremisował ze Stalą Mielec. Gola stracił w doliczonym czasie gry
Górnik Zabrze zremisował na własnym terenie ze Stalą Mielec 1:1 w meczu 32. kolejki PKO BP Ekstraklasy i zaprzepaścił szansę, by wrócić na trzecie miejsce w tabeli. Gospodarze wypuścili zwycięstwo z rąk w samej końcówce doliczonego czasu gry. Obecnie tracą pięć punktów do prowadzącego Śląska Wrocław, który w tej serii spotkań pokonał Cracovię 4:0.
Super Express
Dramat Górnika w ostatnich sekundach! Stal Mielec wydarła remis rzutem na taśmę, Wolsztyński bohaterem gości
Kibice i piłkarze Górnika Zabrze już mogli dopisywać sobie komplet punktów w meczu 32. kolejki, kiedy to ekipa ze Śląska podejmowała na własnym obiekcie Stal Mielec. Niestety dla ekipy prowadzonej przez trenera Jana Urbana, Górnik może dopisać na swoje konto zaledwie punkt po tym, jak w trzeciej doliczonej minucie spotkania Łukasz Wolsztyński doprowadził do wyrównania i ustalił wynik meczu na 1:1.
Przegląd Sportowy
Niebywałe! Górnik stracił podium po golu w 92. minucie!
Górnik Zabrze wypuścił wygraną z rąk w ostatniej akcji meczu! Podopieczni Jana Urbana prowadzili ze Stalą Mielec 1:0 i wszystko wskazywało na to, że szybko wrócą na podium Ekstraklasy. Niespodziewanie jednak remis gościom uratował… wychowanek Górnika Łukasz Wolsztyński, który zdobył bramkę w 94. minucie! Zobacz gola Daniego Pacheco, po którym Górnik do 92. minuty był pewny wygranej.
Dziennik Zachodni
Remis jak porażka. Górnik Zabrze dostał od Stali Mielec słony rachunek za nieskuteczność.
Gdybanie, zwłaszcza oparte na faktach już dokonanych, większego sensu nie ma. Tym niemniej i piłkarze, i kibice Górnika Zabrze mieli świadomość, że gdyby zamiast klęski z Cracovią zespół Jana Urbana odniósł najmniejsze zwycięstwo, spotkanie ze Stalą Mielec mogło stanowić klucz do co najmniej chwilowego objęcia prowadzenia w tabeli. Stawka sobotniego spotkania i tak była jednak duża, bo trzy punkty oznaczały ponowne wspięcie się na podium i trzymanie dystansu do najgroźniejszych konkurentów. Gospodarze na wypełnionej kibicami Arenie Zabrze tym razem zagrali bez pauzującego za żółte kartki najlepszego ekstraklasowego piłkarza kwietnia Lawrence’a Ennaliego oraz kontuzjowanego Szymona Czyża. Tego drugiego koledzy wspierali hasłem wypisanym na treningowych koszulkach, tego drugiego od czasu do czasu wciąż chyba na murawie widywali, bo posyłali piłki tam, gdzie Niemiec zazwyczaj włącza swoje bajeczne przyspieszenie
SportoweFakty
Dramat Górnika Zabrze w meczu ze Stalą Mielec
Gospodarze nie pozwalali przyjezdnym na wiele, mieli potyczkę pod kontrolą. Pod bramkami niewiele się działo. W 83. minucie z rzutu wolnego uderzył Lukas Podolski. Piłka dość szczęśliwie dla mielczan odbiła się od Rafaela Santosa i poszybowała ponad bramką. Chwilę później błąd przy strzale Piotra Krawczyka popełnił Kochalski, ale przy dobitce Sebastiana Musiolika bramkarz popisał się świetną interwencją! W doliczonym czasie wyrównać mógł, niewidoczny wcześniej, Ilja Szkurin. Błąd popełni Daniel Bielica, bez konsekwencji. Chwilę później był remis. Po dośrodkowaniu i w zamieszaniu do piłki jedenaście metrów przed bramką dopadł Rafał Wolsztyński i uderzył do siatki. Były gracz Górnika pogrążył drużynę z Zabrza!
Meczyki.pl
Sensacja w Zabrzu! Górnik wypuścił zwycięstwo w ostatniej chwili
Górnik Zabrze tylko zremisował ze Stalą Mielec 1:1 (0:0). W związku z tym ekipa Jana Urbana nie wykorzystała szansy na przeskoczenie Lecha Poznań w ligowej tabeli.
Górnik przebudził się po przespanym kwadransie pierwszej połowy. Przebudził się sposób konkretny, bo już 20. minucie gola powinien strzelić Kryspin Szcześniak. Obrońca nie trafił jednak z około pięciu metrów.
Graj i wygrywaj z nami na betcris.pl
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl