Bezradność Górnika na Roosevelta trwa w najlepsze. Tym razem egzekutorem okazała się Legia, wygrywając gładko 4:0. W tym roku była to już trzecia porażka „Trójkolorowych” ze stołecznym klubem na własnym obiekcie. Gorzej nie mogli się pożegnać z publicznością piłkarze Roberta Warzychy, którzy swój ostatni mecz przed świętami zagrają w Białymstoku z Jagiellonią.
Onet.pl
„T-ME: Górnik Zabrze bez najmniejszych szans w meczu z Legią Warszawa”
Piłkarze Górnika nie oddali żadnego celnego strzału w bramkę Legii Warszawa i przegrali w Zabrzu z mistrzami Polski 0:4 w 18. kolejce T-Mobile Ekstraklasy. Ozdobą spotkania było trafienie Michała Żyry z pierwszej połowy. Zwycięstwo gości nie podlegało dyskusji ani przez moment w ciągu 90 minut. Niewykluczone, że były to najłatwiejsze trzy punkty Legii w obecnym sezonie w lidze.
Ekstraklasa.net
„Górnik bez żadnych argumentów i celnego strzału. Legia zdemolowała rywala na jego terenie”
To był mecz do jednej bramki. Legia przyjechała do Zabrza jak po swoje i nie miała problemu z okazałym zwycięstwem. Górnik z kolei zawiódł na całej linii.
Interia.pl
„Górnik Zabrze – Legia Warszawa 0-4 w 17. kolejce Ekstraklasy”
Legia Warszawa była bezlitosna i pokonała w Zabrzu Górnik aż 4-0. Gospodarze nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę Duszana Kuciaka. Fantastycznym uderzeniem z prawie 30 metrów w pierwszej połowie popisał się Michał Żyro.
sport.tvn24.pl
„Nie ma mocnych na poważnie grającą Legię. Demonstracja siły w Zabrzu”
Gdy Legia Warszawa do meczu ligowego podchodzi w stu procentach poważnie, nie ma na nią mocnych. W 18. kolejce T-Mobile Ekstraklasy ekipa Henninga Berga nie dała najmniejszych szans Górnikowi i wygrała w Zabrzu aż 4:0.
katowickisport.pl
„W Zabrzu bez sensacji – bogaci pogonili ubogich”
W tym roku mistrzowie Polski strzelili przy Roosevelta w sumie 10 goli.
90minut.pl
„W klasyku bramek bez liku”
W drugim piątkowym meczu T-Mobile Ekstraklasy Legia Warszawa wygrała na wyjeździe z Górnikiem Zabrze 4-0 (2-0). Bramki dla gości zdobyli Iñaki Astiz, Michał Żyro, Miroslav Radović i Orlando Sá.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
