W 27. kolejce Lotto Ekstraklasy Górnik Zabrze przegrał na własnym stadionie z Cracovią 0:1.
Sport
Górnik przegrał z VAR-em
Górnik atakował, miał przewagę, ale drużyna prowadzona przez trenera Probierza grała dobrze w tyłach. Antybohaterem wczorajszego meczu w Zabrzu był sędzia Wojciech Myć. Dwa razy dyktował dla gospodarzy rzuty karne i dwa razy… odwoływał swoje decyzje.…
Dziennik Zachodni
Słaby sędzia VAR-u się chwytał
Górnik Zabrze przegrał z Cracovią po meczu, który zostanie zapamiętany przede wszystkim ze względu na słabą formę sędziego Wojciecha Mycia i jego długie konsultacje z VAR-em, za każdym razem niekorzystne dla gospodarzy.
Przegląd Sportowy
Klątwa ciąży na Angulo
Igor Angulo strzelał już gole w ekstraklasie prawie wszystkim. Nie potrafi jedynie zdobyć bramki w meczach z Cracovią i Arką. Sędzia Wojciech Myć był w piątek mocno zagubiony. Żurkowski w aktorski sposób przewrócił się w polu karnym. Arbiter bez wahania odgwizdał jedenastkę. Bramkarz Michal Pesković złościł się i śmiał na zmianę. Piłkarze Górnika nawet nie cieszyli się w tym momencie, bo przypuszczali, że sędzia znowu skorzysta z VAR. Po obejrzeniu powtórki pomocnik Górnika słusznie otrzymał żółtą kartkę. W ostatnich sekundach świetną sytuację zmarnował Paweł Bochniewicz, źle trafił w piłkę, a Angulo znowu strzelił niecelnie.
Ekstraklasa.org
Wrócili do wygrywania
W 8. minucie Diego Ferraresso próbował zaskoczyć bramkarza rywali dalekim strzałem z dystansu. Trzy minuty później Górnik odpowiedział akcją, po której Jesus Jimenez bez powodzenia próbował przelobować Michala Peskovicia. Dopiero próba Airama Cabrery z 19. minuty okazała się skuteczna. Hiszpan wykorzystał zgranie od Filipa Piszczka, stając się tym samym samodzielnie najskuteczniejszym graczem 2019 roku w lidze. Wyrównać mógł drugi w tym rankingu Igor Angulo. W sytuacji sam na sam trafił jednak w słupek. Górnik naciskał przez całą drugą połowę, ale nieskutecznie.
Gol24
Gorący mecz w Zabrzu. Wygrana Cracovii i trzykrotnie użyty VAR
Cracovia wywiozła z Zabrza trzy punkty po trafieniu Airama Cabrery. Górnik mógł mieć w drugiej połowie dwa rzuty karne, lecz decyzją VAR arbiter Wojciech Myć nie podyktował żadnej jedenastki.
Sportowe Fakty
Dwa odwołane rzuty karne i szczęśliwa asysta
Zabrzanie przez większość spotkania przeważali, ale nie potrafili odwrócić losów meczu. Dwukrotnie rzuty karne odbierał im sędzia Wojciech Myć i były to słuszne decyzje.
weszlo.com
Sędzia Myć i bezbłędny mecz
Moglibyśmy zrozumieć, że Myć nie miał swojego dnia i pomylił się jeden jedyny raz, ale niesłuszny karny niesłusznym karnym (na szczęście cofnięty po wideoweryfikacji). Problem w tym, że swój poważniejszy błąd najpierw doprawiał kolejnymi, drobniejszymi. Niby niewpływającymi na przebieg spotkania, ale jeżeli dodamy do tych wszystkich sytuacji drugą, skandaliczną decyzję przy podyktowaniu kolejnej jedenastki, to wyjdzie nam idealny materiał do filmów szkoleniowych dla sędziów.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
