Z Chojnic podopieczni Marcina Brosza wracają z punktem, chociaż do przerwy prowadzili po pięknej akcji Dawida Ladeckiego i jeszcze piękniejszym strzale Erika Grendela. Jednak po przerwie to zmiany dokonywane przez trenera gospodarzy miały więcej jakości i w ostatecznym rozrachunku mecz zakończył się podziałem punktów.
Sport
Piękny gol Grendela i… to wszystko. Górnik wraca z Chojnic z jednym punktem
Górnik zremisował na wyjeździe z Chojniczanką Chojnice 1:1. Prowadzenie zabrzanom dał Erik Grendel, który popisał się wspaniałym golem, jednak nie udało się go utrzymać do końca. W drugiej połowie podopieczni Marcina Brosza grali już o wiele gorzej, w konsekwencji dając sobie wyrwać trzy punkty po golu Meschii.
Dziennik Zachodni
Chojniczanka Chojnice – Górnik Zabrze 1:1. Punkt to za mało
Piłkarze Górnika Zabrze długo prowadzili na boisku wiceliderów pierwszej ligi, ale ostatecznie wywalczyli tylko jeden punkt. Gola dla zespołu Marcina Brosza przepięknym strzałem zdobył Erik Grendel.
Interia
Chojniczanka Chojnice – Górnik Zabrze 1-1
Wicelider I ligi, Chojniczanka Chojnice zremisowała z Górnikiem Zabrze 1-1 (0-1) w meczu 12. kolejki zaplecza Lotto Ekstraklasy. Drużyna Macieja Bartoszka miała dużo szczęścia, bo zabrzanie mieli mnóstwo sytuacji, aby wygrać.
Polsat Sport
Górnik Zabrze nie zdobył Chojnic. Remis w szlagierze 12. kolejki 1 ligi
Chojniczanka Chojnice i Górnik Zabrze podzieliły się punktami w meczu 12. kolejki 1 ligi. Tym samym trwa kapitalna seria podopiecznych Macieja Bartoszka. Był to ich piąty mecz z rzędu bez porażki.
Sportowe fakty
Chojniczanka zremisowała z Górnikiem Zabrze. Pomogła intuicja trenera Bartoszka
Piłkarze Chojniczanki Chojnice zremisowali 1:1 z Górnikiem Zabrze. Drużyna ze Śląska przeważała przed przerwą, wicelider w drugiej połowie, więc kompromisowy wynik był sprawiedliwy.
Gol24
Górnik długo prowadził, lecz nie wygrał. Trafiona zmiana Chojniczanki
Górnik Zabrze nie poszedł za ciosem. Chociaż po golu Erika Grendela prowadził z Chojniczanką Chojnice od 23 minuty, to kwadrans przed końcem dał sobie wbić wyrównującą bramkę. Zdobył ją Irkali Meschia. Ukrainiec z gruzińskim obywatelstwem potrzebował ledwie trzech minut od wejścia, aby uradować publiczność.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
