Mateusz Kuchta: Na boisku nie wyglądało to dobrze

Ewa  -  25 sierpnia 2016 13:11
0
1163

Kuchta_Stal_1617

Po pierwszej wygranej w lidze w Zabrzu, Górnik przegrywa mecz wyjazdowy w Nowym Sączu, bramkarz Górnika w rozmowie z Roosevelta81.pl opowiada co wydarzyło się przy drugiej straconej bramce: – Mogłem tę piłkę wybić i nie byłoby zagrożenia, ale podjęta została zła decyzja.

Sandecja już od samego początku narzuciła swoje warunki gry i na boisku dominowała: – Gdzieś jest problem i musimy wyciągnąć wnioski z naszej gry, bo punkty uciekają i niedługo obudzimy się z taką stratą, że ciężko będzie to dogonić. Cała liga przed nami, ale musimy zacząć seryjnie zdobywać punkty. Każdy myślał, że po meczu z Pogonią Siedlce coś ruszy, ale jak widać ten jeden mecz tego nie zmienił – komentuje Mateusz Kuchta.

Najważniejsze jest to co na boisku, a na boisku nie było dobrze. Za dwa dni jest kolejny mecz z Zagłębiem Sosnowiec i tam musimy wyciągnąć wnioski. Nigdzie o punkty nie będzie łatwo, przekonaliśmy się o tym nawet na własnym boisku z Pogonią Siedlce, bo to nie był łatwy mecz. W Sosnowcu musimy zdecydowanie lepiej zagrać i nie ma co patrzeć na przeciwników. Jeśli będziemy grać swoją piłkę i na taką jaką stać tą drużynę to myślę, że ciężko będzie nas zatrzymać. Jeśli nie będziemy dobrze grali w piłkę, to nic z tego nie będzie. Musimy jak najszybciej zacząć wyciągać wnioski, bo bez tego daleko nie pociągniemy.

Zabrzanie drugą bramkę stracili na własne życzenie. Wszystko zaczęło się od fatalnego podania naszego bramkarza. – Mogłem tę piłkę wybić i nie byłoby zagrożenia, ale podjęta została zła decyzja i przez niedokładność straciliśmy bramkę. Próbowałem piłkę rozegrać przez Kopacza, ale Małkowski poszedł do piłki na pełnym gazie i ją dopadł. Następnie dostrzegł Korzyma w polu karnym i straciliśmy gola  – opisuje straconego gola Kuchta.

Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Ewa/Roosevelta81.pl

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments