kesera  -  26 sierpnia 2024 16:33
0
76
5 paź 2024-17:30
Do przerwy: 0-1
Górnik Zabrze
0
0 : 1
Zagłębie Lubin
1
Koniec meczu
Bramki
32'
Bramka
Tomasz Pieńko
Podstawowa jedenastka
Górnik Zabrze
Ławka rezerwowych
46'
46'
46'56'
72'
82'
Trener
Zagłębie Lubin
30
Dominik Hładun
5
Aleks Ławniczak
51'
25
Michał Nalepa
45'49'
27
Bartłomiej Kłudka
81'
31
Igor Orlikowski
7
Marek Mróz
51'
8
Damian Dąbrowski
17
Mateusz Wdowiak
65'
18
Adam Radwański
65'
21
Tomasz Pieńko
32'81'
9
Vaclav Sejk
Ławka rezerwowych
1
Jasmin Burić
33
Jarosław Jach
51'
55
Luis Mata
65'
6
Tomasz Makowski
65'
11
Arkadiusz Woźniak
81'
15
Hubert Adamczyk
23
Patryk Kusztal
80
Daniel Mikołajewski
81'
Trener
Marcin Włodarski
Zmiany
Zagłębie Lubin
51'
Schodzi
Marek Mróz
Wchodzi
Jarosław Jach
Zagłębie Lubin
65'
Schodzi
Adam Radwański
Wchodzi
Tomasz Makowski
Zagłębie Lubin
65'
Schodzi
Mateusz Wdowiak
Wchodzi
Luis Mata
Zagłębie Lubin
81'
Schodzi
Bartłomiej Kłudka
Wchodzi
Arkadiusz Woźniak
Zagłębie Lubin
81'
Schodzi
Tomasz Pieńko
Wchodzi
Daniel Mikołajewski
Sędziowie
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Asystent sędziego 1: Tomasz Listkiewicz
Asystent sędziego 2: Tomasz Niemirowski
Czwarty sędzia: Piotr Rzucidło
VAR: Paweł Raczkowski
AVAR: Arkadiusz Wójcik
Kartki
Żółta kartka
22'
45'
+1
2 Żółte > Czerwona kartka
Michał Nalepa
49'
Żółta kartka
Michał Nalepa
51'
Żółta kartka
Aleks Ławniczak
Żółta kartka
56'
Statystyki meczowe
Górnik Zabrze
Zagłębie Lubin
Strzały
27
15
Strzały celne
4
4
Faule
4
13
Rzuty rożne
17
5
Spalone
1
2
Posiadanie piłki
70
30
Żółte kartki
2
3
Relacja

W spotkaniu 11. kolejki PKO Ekstraklasy Górnik Zabrze przegrał z Zagłębiem Lubin 0:1. Gola, który rozstrzygnął losy meczu zdobył Tomasz Pieńko. O ile w pierwszej części „Trójkolorowi” stworzyli sobie sporo sytuacji, o tyle po zmianie stron grając w przewadze bili głową w mur.

W porównaniu do meczu z Legią, Jan Urban dokonał jednej, wymuszonej zmiany w wyjściowym składzie. Mianowicie kontuzjowanego Manu Sancheza zastąpił Dominik Szala. Na ławce rezerwowych pojawili się m.in. Sinan Bakis i Rafał Janicki.

Spotkanie, rozgrywane w deszczowej aurze, od pierwszego gwizdka toczyło się w bardzo dobrym tempie. Po stronie Górnika bardzo dobrze wyglądała współpraca Lukasa Polskiego z Taofeekiem Ismaheelem. Inna sprawa, to wykończenie akcji przez Nigeryjczyka. W 4 min. Poldi uruchomił Tao na prawej stronie, ten przegrał pojedynek sam na sam z Hładunem, ale i tak był w tej sytuacji spalony. W kolejnych akcjach Ismaheel za dużo dryblował, a jak już podał to niedokładnie, jak w przypadku wrzutki do Luki Zahovića. Raz Nigeryjczyk dobrze obsłużył Kamila Lukoszka, jednak ten został powstrzymany przez obrońców. W kolejnej sytuacji Hładun odbił noga strzał Tao. Lubinianie groźnie odgryźli się po kwadransie. Wówczas Kłudka znalazł nieobstawionego w szesnastce Sejka. Na szczęście piłkarz Zagłębia spudłował w znakomitej sytuacji. Za chwilę Sejk ponownie spróbował zaskoczyć Michała Szromnika, ale bramkarz Górnika sparował piłkę. Potem znów mieliśmy kontrę, która zniweczył Ismaheel. Znacznie lepiej poradził sobie Podoski w 26 min, kiedy podciągnął kilkadziesiąt metrów, nie dął się nikomu przepchną i przymierzył po długim słupku. Golkiper Zagłębia końcami palców odbił futbolówkę. Górnik miał swoje szanse, niestety to przyjezdni otwarli wynik. W 32 min. Pieńko został obsłużony na lewej stronie. Napastnik Zagłębie poradził sobie z Szalą i uderzył w długi róg bramki Szromnika. Piłka jeszcze po palcach naszego bramkarza znalazła drogę do siatki. Zabrzanie po tym ciosie nie mogli dojść do równowagi, a Zagłębie najwyraźniej zwietrzyło szansę na kolejne trafienia. W 41 min. strasznie zakotłowało się pod naszą bramką. Najpierw Sejk uderzył w poprzeczkę, a dobitka jednego z lubinian została zablokowana. W końcówce tej części Patrik Hellebrand zdecydował się na uderzeni z dystansu, ale piłka przeszła obok słupka.

W przerwie Jan Urban dokonał potrójnej zmiany. Na boisku pojawił się m.in Yosuke Furukawa. Japończyk zaraz po wejściu trzykrotnie doszedł do strzału. W 49 min. Podolski wychodził z akcją i został powstrzymany nieprzepisowo przez Nalepę. Zawodnik Zagłębia został ukarany żółtą kartką, a że było to jego drugie napomnienie, musiał opuścić boisko. Górnik miał zatem przed sobą dużo czasu i jednego zawodnika więcej. Zabrzanie jednak nie potrafili skruszyć lubińskich zasieków. Gospodarze grali wolno, schematycznie, a tak nie mogli zaskoczyć przeciwnika. najbliżej powodzenia był Lukas Ambros, który w 85 min. trafił w poprzeczkę. Po ej porażce Górnik pozostanie z 12. punktami na koncie.

Teraz w rozgrywkach ligowych czeka nas pauza, a po niej Górnik podejmować będzie mielecką Stal. Bilety na ten mecz możecie nabywać tutaj.

Górnik Zabrze – Zagłębie Lubin 0:1 (0:1)

0:1 – Pieńko, 32′

Górnik Zabrze: Szromnik – Szala (46′ Olkowski), Szcześniak, Josema, Janża [c], Ismaheel (72′ Bakis), Rasak, Hellebrand (82′ Buksa), Lukoszek (46′ Ambros), Podolski, Zahović (46′ Furukawa)
Rezerwowi: 
Majchrowicz – Bakis, Wojtuszek, Olkowski, Ambros, Saramata, Janicki, Buksa, Furukawa
Trener: Jan Urban

Zagłębie Lubin: Hładun – Ławniczak, Mróz (51′ Jach), Dąbrowski, Sejk, Nowak, Wdowiak (64′ Makowski), Radwański (64′ Mata), Pieńko (81′ Mikołajewski), Nalepa, Kłudka (81′ Woźniak), Orlikowski
Rezerwowi: Burić – Makowski, Woźniak, Adamczyk, Kuszta, Jach, Mata, Mikołajewski
Trener: Marcin Włodarski

Sędzia: Tomasz Frankowski (Warszawa)
Żółte kartki: Szala, Furukawa – Nalepa
Czerwona kartka: Nalepa (49′ druga żółta)
Widzów: 12626