W spotkaniu 14. kolejki PKO Ekstraklasy Górnik Zabrze przegrał z Jagiellonią Białystok 0:2. Decydujące, a zabójcze dla gospodarzy, okazały się cztery minuty w drugiej połowie, kiedy to goście za sprawą Imaza i Churlinowa zdobyli zwycięskie gole.
Trener Górnik nie może dzisiaj skorzystać z Damiana Rasaka, który pauzuje za kartki. W jego miejsce pojawił się Kryspin Szcześniak. W wyjściowej jedenastce doszło do jeszcze jednej zmiany, mianowicie Lukasa Amborsa zastąpił Lukas Podolski.
Już w 20 sek. Luka Zahović oddał pierwszy celny strzał w tym meczu, ale samo uderzenie nie mogło sprawić problemów Abramowiczowi. Niespełna minutę później Michał Szromnik musiał popisać się refleksem po strzale Kubickiego. Górnik dobrze wszedł w mecz, przejął inicjatywę, a w konsekwencji potrafił zagrozić Jagiellonii. W 8 min. po rozegraniu rzutu rożnego całą sytuację zamykał Kamil Lukoszek, ale jego uderzenie głową było niecelne. Po upływie kwadransa Josem miał okazję główkować po rzucie wolnym, jednak futbolówka znów nie znalazła drogi do celu. Najefektowniejszą akcję gospodarze przeprowadzili w 17 min, kiedy to najpierw Podolski długim podaniem znalazł na lewej stronie Janżę. Kapitan Górnika z pierwszej piłki zagrał do Zahovića, a ten oddał błyskawiczny strzał i do szczęścia zabrakło niewiele. Zabrzanie za chwilę zaatakowali ponownie, kiedy to Patrik Hellebrand uruchomił z prawej strony Ismaheela, a dośrodkowanie Nigeryjczyka przeciął Abramowicz. Bramkarz Jagiellonii tą interwencją najprawdopodobniej zapobiegł utracie gola przez swój zespół, bo na wykończenie sytuacji czekał już Zahović. Z czasem białostocczanie okrzepli i sami zaczęli odgryzać się Górnikowi. Po błędzie Ismaheela, Pululu znalazł się sam przed Szromnikiem. Na szczęście golkiper zabrzan wygrał ten pojedynek. W 25 zabrzanie popełnili, nie po raz pierwszy w tym sezonie, błąd przy stałym fragmencie gry. Zupełnie niepilnowany w polu karnym Imaz przestrzelił w dogodnej sytuacji. Z kolei w 31 min. Hiszpan trafił do siatki po błędzie dobrze spisującego się wcześniej Szromnika, ale napastnik Jagiellonii był na spalonym i gol nie mógł być uznany. W końcówce tej części mieliśmy już mniej emocji i na przerwę zespoły schodziły przy bezbramkowym remisie.
Na druga odsłonę drużyny wyszły bez zmian. Jako pierwsi zaatakowali zabrzanie, którzy w 50 min. przeprowadzili niemal kopię trójkowej akcji z początku meczu. Tym razem sytuację strzałem kończył Poldi, jednak został zablokowany. W zamieszaniu po rzucie rożnym bliski zdobycia gola był z kolei Szcześniak, ale znów defensorzy Jagi zapobiegli utracie bramki. W 58 min. Podolski precyzyjnym przerzutem uruchomił Taofeeka, który wypracował sobie pozycję do strzału i tylko znów zabrakło precyzji. Mecz przebiegał w taki sposób, że o jego losach mogła zadecydować jedna bramka. Wydawało się że bliżej rozstrzygnięcia spotkania na swoją korzyść są gospodarze. Niestety wówczas nadeszło kilkadziesiąt sekund dekoncentracji w szeregach zabrzan. W 65 min. na placu gry pojawił się Nene i za moment popisał się kluczowym podaniem do Imaza. Hiszpan świetne podanie zamienił na bramkę. Za moment, będący chyba jeszcze lekko oszołomieni zabrzanie, popełnili błąd z którego skorzystał Imaz, tym razem popisując się asystą do Churlinowa. Sztab szkoleniowy Górnika dokonywał kolejnych zmian. Na murawie pojawił się m.in. Sinan Bakis. Turecki napastnik miał swoją szansę w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry, ale spudłował w dogodnej okazji. Już do końca zabrzanie niczym więcej nie potrafili zagrozić Jagiellonii i to aktualny mistrz Polski zgarnął pełną pulę.
Po tym spotkaniu zabrzanie pozostają zatem z 18. punktami na koncie. W następnej kolejce „Trójkolorowi” zmierzą się w wyjazdowym meczu ze Śląskiem Wrocław.
Górnik Zabrze – Jagiellonia Białystok 0:2 (0:0)
0:1 – Imaz, 65′
0:2 – Churlinov, 69′
Górnik Zabrze: Szromnik – Szcześniak (82′ Zielonka), Janicki, Josema, Janża [c], Ismaheel (67′ Ambros), Wojtuszek, Hellebrand, Lukoszek (67′ Furukawa), Podolski (82′ Buksa), Zahović (71′ Bakis)
Rezerwowi: Majchrowicz – Olkowski, Bakis, Tobolik, Saramata, Zielonka, Furukawa, Ambros, Buksa
Trener: Jan Urban
Jagiellonia Białystok: Abramowicz – Sacek, Stojinović, Dieguez, Moutinho, Kubicki (80′ Nguiamba), Romanczuk [c], Hansen (80′ Kovacik), Imaz (89′ Diaby Fadiga), Churlinov (89′ Listkowski), Pululu (64′ Nene)
Rezerwowi: Stryjek – Haliti, Polak, Nene, Diaby Fadiga, Kovacik, Listkowski, Nguiamba, Silva
Trener: Adrian Siemieniec
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz)
Żółte kartki: Janża, Lukoszek – Dieguez, Romanczuk, Nene
Widzów: 18079