– Konferencja była idealna dla wielu ludzi z otoczenia Górnika, aby przyjść i posłuchać, co należy zrobić i jak to zrobić, żeby przynajmniej trochę normalności zajrzało do naszego klubu – mówi Roosevelta81.pl Marek Krupa, prezes Socios Górnik.
Roosevelta81.pl: Jak podsumujesz konferencję „Nowa Jakość Kibicowania”?
– Bardzo mnie boli to, że czytamy w prasie o nowym otwarciu na kibiców w Zabrzu, a te nowe otwarcie było najlepiej widoczne na konferencji. Jestem zadowolony z konferencji i mogę ją uznać z czystym sumieniem za bardzo udaną. Konferencja była idealna dla wielu ludzi z otoczenia Górnika, aby przyjść i posłuchać, co należy zrobić i jak to zrobić, żeby przynajmniej trochę normalności zajrzało do naszego klubu. Aktualnie wszystko stoi na głowie i nic nie wróży temu, aby było lepiej.
Szkoda, że w ostatnim czasie kibice Górnika przedstawiani są tylko i wyłącznie przez pryzmat wyrwanych krzesełek w Niecieczy
– Nie będę tego bronił, ani negował. Pytanie tylko, co do tego doprowadziło? Wyrwanie krzesełek nastąpiło przez ogromną frustrację. Ten ogromny zawód gromadził się w kibicach, całymi miesiącami, przez cały sezon. Od samego początku byliśmy w strefie spadkowej i to musiało w końcu wybuchnąć. Wszystko polega na tym, jakie wnioski zostaną wyciągnięte po tak słabym sezonie i co zostanie zrobione, aby to się już więcej nie powtórzyło. Obawiam się, że w Zabrzu nie ma chętnych do wyciągnięcia wniosków.
Czy na konferencji byli przedstawiciele miasta Zabrze?
– Tak, było dwóch przedstawicieli z różnych wydziałów urzędu miejskiego. Była pani poseł, byli przedstawiciele różnych klubów m.in. ze Zgorzelca, z Wrocławia, byli katowickich pierwszoligowców, był przedstawiciel klubu Górnik Zabrze, ale sekcji piłki ręcznej. Widocznie jemu bardziej zależy na poszukiwaniu nowych rozwiązań w marketingu sportowym niż piłkarskiemu odpowiednikowi. Trzeba docenić tych ludzi, że przyjechali z daleka, aby posłuchać i dowiedzieć się czegoś nowego. Niektórzy mają tutaj 10 minut drogi i nie dotarli.
Na konferencji wszyscy mogli się przekonać, że odpowiednie porozumienie na linii kibice – zarząd może zdziałać dużo dobrego.
– Pozostaje pytanie czy wszyscy chcą o tym wiedzieć? Szczera i uczciwa współpraca z kibicami może przynieść korzyści. Pojawiły się zapowiedzi otwarcia na kibiców i zobaczymy, w jakim kierunku pójdzie to otwarcie.
Planujecie spotkanie z nowym prezesem Bartoszem Sarnowskim?
– Dzwoniłem już w poniedziałek do klubu w tej sprawie. Usłyszałem, że pan prezes jest pierwszy dzień w pracy i ma inne ważniejsze rzeczy. Spotkanie, jeśli się odbędzie to w innym terminie. Zapowiedziałem się już, że w środę ponowię prośbę odnośnie umówienia spotkania. Uspokajam nie mamy zamiaru zabierać prezesowi całego dnia i odrywać go od jego obowiązków. Wystarczy nam tylko 30 minut, aby przedstawić kim jesteśmy, co robimy i jak możemy pomóc oraz dowiedzieć się, jak prezes widzi naszą ewentualną współpracę? Co z tego wyjdzie? Zobaczymy już niebawem, tym razem nie pozwolimy zwodzić się tak jak to było w przypadku jego poprzednika. W końcu przecież nasz nowy prezes jest prawnikiem, więc przeanalizowanie projektu umowy o wzajemnej współpracy nie powinno mu zająć zbyt wiele czasu.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl
