W dzisiejszym sparingu z Pniówkiem Pawłowice, po raz pierwszy w barwach Górnika zagrał Marcin Kuś. Lewy obrońca wszedł w 55. minucie za Mariusza Magierę i w 99. ustalił wynik spotkania na 4:1.
Przypomnijmy, że grano 4 x 30 minut. Bogdan Zając (drugi trener Górnika) – Mecz źle się dla nas zaczął. Zabrakło koncentracji na początku meczu, szybko straciliśmy bramkę. Na szczęście równie szybko odpowiedzieliśmy i zdobyliśmy bramkę wyrównującą. Później zdobyliśmy jeszcze trzy, ale sytuacji do ich strzelenia było więcej i powinniśmy je wykorzystać. W dalszym ciągu musimy pracować nad skutecznością. Z kolei jeśli chodzi o drugą część spotkania, cieszy bramka Marcina Kusia. Marcin nadrabia zaległości i walczy o miejsce w meczowej osiemnastce.”
źródło: gornikzabrze.pl
foto: weszlo.com