Na początku sezonu nikt bardziej nie zaskoczył. Nikt tak dobrze i tak przyjemnie dla oka nie grał w trzech pierwszych kolejkach. Nikomu tak nie kibicowano, jak im. Górnik Zabrze wprowadził świeżość i jego świetna postawa w lipcu przełożyła się na indywidualne nagrody. Po Igorze Angulo, który został wybranym najlepszym piłkarzem miesiąca, wyróżniony został Marcin Brosz.
Tak, jak piłkarza miesiąca wybierają kapitanowie drużyn, tak najlepszego trenera miesiąca Lotto Ekstraklasy wybierają sami trenerzy. Marcin Brosz otrzymał siedem głosów od swoich kolegów po fachu, co zapewniło mu zwycięstwo w lipcowym plebiscycie: – Bardzo się cieszę z tego wyróżnienia. To jednak przede wszystkim nagroda dla całej drużyny. Każdy z osobna w klubie na to pracował. Proszę zobaczyć, że chyba się jeszcze nie zdarzyło, by do Górnika w jednym miesiącu trafiła nagroda zarówno dla trenera, jak i najlepszego zawodnika. Takie rzeczy bardzo budują i pokazują, że klub cały czas idzie w dobrym kierunku.
Marcin Brosz poprowadził Górnika do zwycięstw nad Legią Warszawa (3:1) i Wisłą Kraków (3:2), a z wicemistrzem Polski – Jagiellonią Białystok, przegrał na wyjeździe dopiero po karnym w ostatniej minucie. Co ciekawe, to właśnie trener wicemistrzów Polski, Ireneusz Mamrot zajął drugie miejsce w głosowaniu, zdobywając o jeden głos mniej. To pokazuje, że nawet w przegranym meczu zabrzanie potrafili pokazać futbol, który porywał obserwatorów. W przeciwieństwie do „Jagi”, która mimo kompletu punktów w trzech spotkaniach nie imponowała formą.
Źródło: Roosevelta81.pl/Ekstraklasa.org
Foto: Roosevelta81.pl
