– Trzeba wyjaśnić sobie pewne rzeczy. Nie może być sytuacji takich, jak prezentują nam Kante, Oss czy nawet Mańka – powiedział Roosevelta81.pl Marcin Brosz, trener Górnika Zabrze.
– Musimy te sytuacje wyjaśnić i się z nimi uporać. To nastąpi w najbliższym czasie – podkreślił szkoleniowiec zabrzan.
Wielce prawdopodobne, że z naszej drużyny odejdzie również Roman Gergel. – Sytuacja jest bardzo klarowna. Jeśli tylko znajdzie się klub, który wyłoży kwotę odstępnego, to musimy się liczyć z jego odejściem. Tak samo wyglądała sytuacja z odejściem Sebastiana Stebleckiego. Na to wpływu nie mamy. Musimy liczyć na chłopaków, którzy dodają nam jakości i chcą reprezentować barwy Górnika Zabrze. Właśnie dla takich zawodników przychodzi się na mecze – stwierdził Brosz.
Szkoleniowiec zdaje sobie sprawę, że drużyna przed startem ligi będzie musiała zostać wzmocniona, choć będzie opierać się na graczach, którzy w klubie są obecnie.
– Potrzeba wzmocnienia jest i zdajemy sobie z tego sprawę. Mamy wizję klubu i ona zmieniać się nie będzie. Chcemy zatrzymać szkielet zespołu, bo uważam, że nie ma nic lepszego niż chęć rehabilitacji. Mamy dobrych piłkarzy, którzy z pewnością zasługują na szansę. Zawodnicy chcą udowodnić nie tylko sobie, ale też wszystkim ludziom, że tak nie powinno być. Chcemy bazować na młodych chłopakach z regionu, ale czekają nas dwa transfery. To jest plan, choć wiadomo, że może ulec zmianie – przyznał Brosz.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Ewa/Roosevelta81.pl