– Musimy starać się stwarzać sytuacje, i wymuszać błędy na przeciwnikach. Musimy dośrodkowywać, strzelać i grać bardziej ofensywnie – mówi przed meczem z Pogonią Siedlce, Marcin Brosz, trener Górnika.
Sytuacja kadrowa:
– Pod znakiem zapytania stoi występ Armina Cerimagicia, który w meczu z Tychami doznał uszkodzenia mięśnia dwugłowego. Borykamy się jeszcze z pewnymi mikrourazami, ale jestem optymistą.
Powołania:
– Armin Cerimagić dostał powołanie do młodzieżowej reprezentacji Bośni i Hercegowiny. Bartek Gajda i Mateusz Kuchta do reprezentacji młodzieżowych. Roman Gergel został powołany na mecz z Anglią. To są bardzo pozytywne rzeczy, którymi chcieliśmy się podzielić.
O Rafale Koszniku:
– Czekamy na niego. To jest zawodnik, który jest nam potrzebny, ale miał spory rozbrat z piłką. Po takiej przerwie musi być systematycznie wprowadzany w trening. Cieszymy się, że wprowadzany jest powoli do gry w rezerwach Górnika. Zdajemy sobie sprawę, że jeszcze trochę czasu minie, aż dojdzie do optymalnej dyspozycji. Najważniejsze to wprowadzać go przy konsultacji medycznej, bo nie chcemy popełnić błędu i zbyt szybko wprowadzić go do gry na najwyższym poziomie, bo to zawsze wiąże się z kolejną kontuzją.
O Igorze Angulo:
– Obserwowaliśmy tego zawodnika od dłuższego czasu. Idealnie pasuje do stylu gry, który preferujemy. W Grecji grał w tym samym systemie, co my. Grał tam, jako wysunięty napastnik. Nie ukrywam, że mamy ogromne oczekiwania odnośnie tego piłkarza. Jest duże prawdopodobieństwo, że wyjdzie w podstawowej jedenastce. Wierze, że doda nam odpowiednich wartości w ofensywie.
Stałe fragmenty gry:
– Pracujemy nad nimi i statystyki nie kłamią. Straciliśmy wszystkie gole po nich. Aby to poprawić jest tylko jedna droga, czyli systematyczny trening. Mamy zawodników takich, którzy dobrze radzą sobie przy stałych fragmentach gry i strzelają gole. Musimy być zdecydowanie bardziej kreatywni, aby zwyciężać. Musimy starać się stwarzać sytuacje, i wymuszać błędy na przeciwnikach. Musimy dośrodkowywać, strzelać i grać bardziej ofensywnie. Jest to obarczone tym, że przeciwnik może mieć więcej sytuacji, ale nie ma innej drogi. Mecz pucharowy pokazał, w którą stronę chcemy iść. W drugiej połowie oglądaliśmy to, co chcielibyśmy pokazywać naszym sympatykom w każdym meczu.
O rywalu:
– To nie jest pierwsza kolejka i Siedlce to nie jest zespół, którego nie znamy. Jest to klub mocny na piłkarskiej mapie pierwszej ligi. W Pogoni gra kilku niezłych zawodników, doświadczonych, jak i tych młodszych. Każdy zespół przed taką publicznością będzie chciał pokazać się z jak najlepszej strony. Nie ma co ukrywać, że w naszej grze nie jest wszystko tak jakbyśmy chcieli, ale zdajemy sobie z tego sprawę i staramy się to poprawiać.
Źródło: Roosevelta81.pl
Foto: Roosevelta81.pl