Na Roosevelta nikt nie chce rozmawiać na temat przedłużenia ewentualnych kontraktów. – Na tę chwilę nie skupiamy się, co będzie po sezonie. Koncentrujemy się tylko na najbliższych meczach – powiedział na środowej konferencji prasowej Jarosław Tkocz, trener bramkarzy Górnika. W ostatnich dwóch spotkaniach sztab szkoleniowy nie zamierza postawić na młodzież. – Będą grali najlepsi – zapowiedział Tkocz.
Górnik w czwartek zmierzy się z Wisłą Kraków i będzie to ostatnie spotkanie w tym sezonie na stadionie w Zabrzu. – Chcielibyśmy godnie pożegnać się z kibicami i mamy nadzieję, że trzy punkty pozostaną przy Roosevelta – powiedział Jarosław Tkocz. Zapytany o swoją przyszłość i całego sztabu szkoleniowego odpowiedział: – Na tę chwilę nie skupiamy się, co będzie po sezonie. Koncentrujemy się tylko na najbliższych meczach.
Na temat ewentualnego przedłużenia kontraktu nie chciał wypowiadać się także Michał Bemben. Zawodnik koncentruje się na razie na meczu przeciwko Wiśle, z którą Górnik ostatnio regularnie wygrywał. Wiosną jednak zabrzanie spisują się fatalnie. – Sami wiemy, że nie jest fajnie 9 razy przegrać w jednej rundzie. W głowach gdzieś to siedzi, ale ważne jest to, co przed nami – podkreślił. – Ostatnie mecze z Wisłą wygraliśmy i znów chcemy być lepsi. Każdy mecz jest jednak inny i zaczynamy od zera. Trzeba walczyć o każdy centymetr trawy.
Po kontuzji zawodnik nie jest jeszcze w swojej optymalnej formie. – Nie ukrywam, że jeszcze trochę brakuje. Bieganie na sucho nie daje tego samego, co treningi z zespołem i gra w meczach – przyznał Bemben. „Trójkolorowi” cały czas mają szansę na grę w europejskich pucharach i sztab szkoleniowy nie postawi w ostatnich meczach na młodzież. – Dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe, dlatego będą grali najlepsi. Nie chcemy zaprzepaścić swojej szansy – zaznaczył Tkocz.
źródło: Roosevelta81.pl
foto: Kamil Dołęga/Roosevelta81.pl
